Gmina od kilku lat remontuje i naprawia stare kapliczki. Pięć jest już po renowacji: w Łęgu, Ciechowicach, Zawadzie. Do remontu kapliczki w Nędzy władze przymierzały się już w ubiegłym roku, ale okazało się, że jest w gorszym stanie, niż zakładano, i na renowację zabrakło pieniędzy. W tym roku środki znalazły się w budżecie i remont ruszył:- Dzwon był spękany, kazałem więc wykonawcy sprawdzić, czy da się go naprawić. Po jakimś czasie przyszedł do mnie i zapytał, czy wiem, z którego roku jest ten dzwon. Okazało się, że z 1819 roku. Kaplica tymczasem była wzniesiona przed rokiem 1900. To chyba najstarszy dzwon na terenie gminy - opowiada wójt.Na dzwonie wymienieni są święci Florian i Urban, jest też napis, który w dosłownym tłumaczeniu z niemieckiego na polski brzmi: „Nickiel mnie odlał”.Kapliczka stoi w bezpośrednim sąsiedztwie kościoła na prywatnej posesji pani Anieli Schwan. Jej zdaniem dzwon ma swoją legendę:- Ochraniał ludzi, bił, jak była wichura czy burza, i niebezpieczeństwo ponoć mijało.Kiedy remont dobiegnie końca, odnowiony dzwon zawiśnie w wieżyczce kapliczki.
Komentarze