Pierwsze szybkie wyroki

14 marca o godz. 10.40 prokuratura złożyła w sądzie wniosek o jego ukaranie, a już godzinę później zapadł wyrok: sześć lat więzienia w zawieszeniu na trzy lata oraz zakaz prowadzenia roweru i innych pojazdów na trzy lata.
Na osiem miesięcy więzienia w zawieszeniu na trzy lata skazano dwóch 18-latków z Rybnika. Dwa dni wcześniej policjanci złapali ich na ul. Drzymały, jak odpiłowywali żeliwne stopnie z betonowych kręgów kanalizacyjnych. Temida ustanowiła im kuratora, zobowiązała ich ponadto do naprawienia w ciągu dziesięciu miesięcy szkody wyliczonej na ponad 2 tys. zł. Trzeci wniosek prokuratura skierowała do sądu w miniony poniedziałek. Dotyczył 51-letniego rybniczanina Jana P., którego dzień wcześniej o godz. 9 przyłapano na ul. Świerklańskiej, jak prowadził samochód na podwójnym gazie (2,2 promila). Wyrok jednak nie zapadł, gdy już w sali rozpraw mężczyzna oświadczył, iż miał wcześniej kłopoty ze swoim zdrowiem psychicznym. Sprawa wróciła do prokuratury.
Z danych statystycznych rybnickiej komendy wynika, że policjanci, mimo większego zaangażowania, zatrzymują w ostatnim czasie znacznie mniej nietrzeźwych kierowców niż w poprzednich miesiącach. Zdaniem nadkom. Pawła Moskwy, naczelnika miejscowej drogówki, kampania reklamowa dotycząca odbierania pijanym kierowcom samochodów, a ostatnio i przyspieszonego trybu orzekania, zrobiła swoje. Szoferzy zmądrzeli.

Komentarze

Dodaj komentarz