Zwarcie instalacji elektrycznej było najprawdopodobniej przyczyną pożaru, który w czwartek, 22 marca, wybuchł w bloku w żorskim os. 700-lecia. Informacja o ogniu, który pojawił się na siódmym piętrze wieżowca, dotarła do strażaków około godz. 16. Do akcji gaśniczej skierowano cztery zastępy zawodowe oraz jeden ochotników.
Na miejscu zdarzenia pojawiły się także policja oraz pogotowie energetyczne i gazowe. Obecny był także przedstawiciel Spółdzielni Mieszkaniowej „Żory”, administrującej wieżowcem. Płomienie strawiły kuchnię, a nadpaleniu uległy pokój oraz przedpokój. Straty wstępnie oszacowane zostały na około 5 tys. zł. Szczęśliwie nikt nie ucierpiał. Strażakom udało się uratować mienie warte prawie 110 tys. zł.
Komentarze