Nie wolno rozdzielać nauczania i wychowania – mówi Mariola Kujańska
Nie wolno rozdzielać nauczania i wychowania – mówi Mariola Kujańska

– Jak wybrać dobre gimnazjum i szkołę średnią?
– Każde gimnazjum w naszym mieście zapewnia prawidłowe kształcenie. Moim zdaniem poszukiwanie jakiejś ekstraszkoły na tym szczeblu nauczania nie ma większego sensu.
– W przypadku kandydatów do szkół ponadgimnazjalnych jest już inaczej...
– Naturalnie, po części uczeń powinien kierować się swoimi preferencjami zawodowymi. Zwykle jednak chłopak czy dziewczyna w końcowej klasie gimnazjum nie ma jeszcze sprecyzowanych planów zawodowych. Składa podanie do szkoły, którą w danym momencie uważa (z rożnych przyczyn) za najbardziej atrakcyjną dla siebie. Zaledwie niewielka część uczniów wie dokładnie, co będzie robiła w przyszłości. Preferencje zawodowe zmieniają się bowiem z biegiem czasu. Konkretne wybory przyszłej profesji następują dopiero podczas nauki w szkole średniej. Nawet ukończenie profilowanej klasy liceum nie zagwarantuje, że absolwent podejmie studia na pokrewnym kierunku.
– Jakimi zatem kryteriami wyboru szkoły średniej powinna kierować się młodzież?
– Mimo wszystko preferencjami zawodowymi oraz swoimi możliwościami intelektualnymi. W tym miejscu chciałabym zwrócić uwagę na niepotrzebne obniżenie rangi szkolnictwa zawodowego. Masowe likwidowanie tego typu placówek było złym rozwiązaniem. Wskutek nieprzemyślanych decyzji dziś na rynku pracy brakuje fachowców z prawdziwego zdarzenia. Ponadto o tym, czy ktoś jest wartościowym człowiekiem, nie decyduje wykształcenie. Uważam, że dobry stolarz, ślusarz czy też operator dźwigu fantastycznie zrealizuje się w swoim zawodzie. Najważniejsze jest to, by lubić swoją pracę. Wtedy na pewno takiego człowieka ominie syndrom wypalenia zawodowego. Ponieważ spędzamy w pracy znaczną część życia, więc nasze zajęcie powinno zawierać takie motywujące elementy, że będzie nam się chciało przychodzić do pracy przez długie lata.
– Co powinny zaoferować pierwszoklasistom dyrekcje placówek oświatowych, by młody człowiek czuł się w nich dobrze?
– Przede wszystkim muszą zapewnić uczniom rzetelne nauczanie, czyli prawidłowe realizowanie programu nauczania. Dlatego nauczyciele i pedagodzy powinni przygotowywać każde zajęcia z pasją, tak aby zaszczepić wśród młodych ludzi radość uczenia się. Jeśli spełnią ten warunek, to w szkole będzie panowała także dobra, miła atmosfera, a tym samym korzystny klimat do zdobywania wiedzy i zawierania nowych przyjaźni. Moim zdaniem nie wolno rozdzielać nauczania i wychowania.
– W jaki sposób powinni zachować się rodzice, gdy ich pociecha wybiera szkołę?
– Zawsze powinni towarzyszyć dzieciom. Innymi słowy, wspierać i nie negować ich wyborów. Uważam, że istnieje tylko jeden wyjątek od ostatniej z wymienionych reguł. Wręcz trzeba zareagować, gdy młody człowiek wybiera szkołę przekraczającą jego możliwości intelektualne czy niezgodne z uzdolnieniami wymaganymi w określonej szkole. Nieraz bowiem nasza pociecha bardzo chce zdobyć jakiś atrakcyjny zawód, lecz pomimo wysokiej motywacji do pracy na rzecz własnego rozwoju wybiera szkołę, w której nie będzie mogła sprostać wymaganiom. A wówczas jest już tylko krok od wystąpienia problemów emocjonalnych, zakłócających prawidłowe funkcjonowanie młodego człowieka. I tu pojawia się jeszcze jeden ważny problem – rodzice nie powinni realizować własnych niespełnionych marzeń poprzez swoje dziecko. Kiedy pojawia się problem wyboru szkoły, warto skonsultować się z doradcą zawodowym w Powiatowej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej, Centrum Doradztwa i Kształcenia Kadr lub innej instytucji, która dysponuje odpowiednim specjalistą. Fachowa rada na pewno pomoże młodemu człowiekowi w wyborze właściwej szkoły, ale na dany moment. Bo jak już powiedziałam, z biegiem czasu możliwe są zmiany preferencji zawodowych u części uczniów. W trakcie edukacji młodzież poznaje przecież nowe dziedziny nauki i profesje, które wypierają stare zainteresowania.

Komentarze

Dodaj komentarz