Bezkonkurencyjni laureaci obu olimpiad przedmiotowych
Bezkonkurencyjni laureaci obu olimpiad przedmiotowych

Nie ma już wątpliwości, która szkoła najlepiej kształci uczniów w zawodach budowlanych. Po raz 10. z rzędu Zespół Szkół Technicznych w Wodzisławiu wywalczył Puchar Ministra Budownictwa za zdobycie I miejsca w klasyfikacji szkół.
– Mamy już tak silną pozycję na tej olimpiadzie, że kiedy się pojawiliśmy, dyrektorzy innych szkół technicznych tylko wzdychali, że Wodzisław znowu zgarnie wszystko. Nie mylili się, co mnie bardzo cieszy – mówi Stefania Zwierz, dyrektorka szkoły.
W tym roku do finału olimpiady, która odbywała się 30 i 31 marca w Zielonej Górze, dostało się siedmiu uczniów z ZST w Wodzisławiu, sześciu znalazło się w finale, co dało szkole drużynowo pierwsze miejsce. Ale również indywidualnie dwa pierwsze miejsca należały do uczniów z wodzisławskiej budowlanki. Bogusław Katryniok, uczeń czwartej klasy, zajął pierwsze miejsce, pokonując 78 startujących. Jego o rok młodszy kolega Tomasz Wróblewski wywalczył drugą pozycję. Czwarte miejsce zajął Tomasz Michałek, dziewiąte – Michał Kotyczka, a szesnaste – Krzysztof Jabłonka, uczniowie klasy czwartej. Finalistą został również Konrad Gajewski, uczeń drugiej klasy.
Uczniów do olimpiady przygotował Tomasz Wardenga. Poprowadził dodatkowe zajęcia, na których pogłębiali wiedzę z budownictwa ogólnego, konstrukcji, matematyki, fizyki. Spotykali się nie tylko po lekcjach, ale również w soboty i w ferie. Jak mówią, dla nich to żaden problem, bo lubią się uczyć tych przedmiotów, poza tym wysiłek się opłacił. Otrzymali nie tylko cenne nagrody, m.in. laptop, kamerę, aparat cyfrowy, miniwieżę czy specjalistyczne książki, ale również indeksy na dowolną uczelnię wyższą o kierunkach technicznych. Przed nimi jeszcze matura. Mają trochę obaw, ale nauczyciele są spokojni o ich wyniki.
W tym roku wodzisławska budowlanka może pochwalić się jeszcze jednym sukcesem. Laureatem IX Olimpiady Elektrycznej i Elektronicznej „Euroelektra”, która odbyła się w Gdyni, został uczeń czwartej klasy Tobiasz Kampka. On również ma już w kieszeni indeks na wyższą uczelnię. Podczas konkursu liczyła się nie tylko wiedza teoretyczna, ale przede wszystkim praktyka. – To ogromny sukces, zwłaszcza że do etapu centralnego może się dostać jedna, góra dwie osoby z okręgu, których w całej Polsce jest dziesięć. W tym roku łącznie do centralnego etapu dostało się 13 osób, w tym nasz Tobiasz – tłumaczy Bronisława Rutecka, która razem z Kornelem Barteczko przygotowywała chłopca do Euroelektry.

1

Komentarze

  • ;) 19 kwietnia 2007 17:27Brawo chłopcy, tak trzymać! Tylko nie wyjeżdżajcie za granicę;-)

Dodaj komentarz