20022103
20022103


Za ich wprowadzeniem optował od ubiegłego roku Franciszek Barakomski, przewodniczący komisji prawa i porządku publicznego rady miasta i gminy. Zorganizował też zbiórkę pieniędzy: – Chcieliśmy wykorzystać doświadczenia Rybnika, gdzie patrole na rowerach pojawiły się już w ubiegłym roku. Nasza gmina jest bardzo rozległa, jest dużo parków i zakamarków, gdzie samochodem się nie dojedzie. Ok. 25 przedsiębiorców z terenu gminy wpłaciło na konto urzędu miasta kwoty od 10 do 500 zł, resztę dołożył magistrat. Za 6 tys. zł kupiono dwa markowe rowery z niezbędnym osprzętem i sześć kompletów strojów dla policjantów.Komendant komisariatu komisarz Sławomir Sałbut zorganizował nabór. Zgłosiło się 10 kandydatów, wybrał sześciu.– Rowerowe patrole przydadzą nam się m.in. w czasie plenerowych imprez organizowanych w parku Furgoła w Czerwionce i w parku Miejskim w Leszczynach. Dwóch dzielnicowych z rejonów wiejskich będzie też patrolować Bełk, Palowice, Dębieńsko, Szczejkowice i Stanowice. Ze względu na powtarzające się kradzieże linii energetycznych i podpalenia wieczorami, a nawet nocą, będą też patrolować tereny leśne – mówi komendant.Pierwsi na rowerowy patrol wyjechali starsi posterunkowi Aleksander Ochal i Robert Czyżycki. – Na razie ludzie pokazują nas palcami, ale wkrótce się przyzwyczają. A dziewczyny...? Jeszcze nie wiemy, za wcześnie – mówili z uśmiechem po pierwszej godzinie służby.Franciszek Barakomski zapowiada, że jeśli patrole rowerowe zdadzą egzamin, postara się o kolejne rowery. Nie bez znaczenia są niskie koszty służby na pedałach.

Komentarze

Dodaj komentarz