Czwarte już urodzinowe Larmo, ostatnie przed wakacjami, odbyło się w piątek w Klubie Energetyka. Zanim na scenie pojawiła się gwiazda wieczoru, czyli kabaret Hrabi z Zielonej Góry współtworzony m.in. przez Joannę Kołaczkowską i Dariusza Kamysa, publiczność zobaczyła wartki, urodzinowy kalejdoskop skeczów w wykonaniu rybnickich grup kabaretowych. Wystąpiły Kabaret Młodych Panów, Noc, Chwilowo Kaloryfer i PM Projekt. Pojawił się też, i to w starym składzie, kabaret Noł Nejm, który przypomniał swój typowo urodzinowy skecz o nadużywaniu alkoholu. Na scenie pojawił się też Tadeusz Kolorz, jeden z nestorów rybnickiego ruchu kabaretowego, który popełnił z okazji czwartych urodzin Larma okolicznościowy wiersz gwarą „Co się święci”. Wypomniał w nim co prawda widzom, że się wybrali na urodziny bez prezentów, ale o upominki zadbali sami organizatorzy, którzy każdemu z widzów wręczyli kalendarzyk na nowy sezon artystyczny z zaznaczonymi datami kolejnych edycji kabaretowego Larma.
Co się święci
Czy się ziymio trzynsie? Czy się świat rozleci?
Czy ze zimowiska przyjechały dzieci?
Czy trąba powietrzno? Czy urok, czy sraczka?
Czy się w naszym rządzie znodła trzecio kaczka?
Czy to w Wielopolu, na zakładzkij łące
Pink Floyd z Mandarynom bydom grali koncert
Czy do mikroweli Erich wraziył toster?
Czy zatwierdził Giertych nowy Pater Noster?
Czy przenoszom Wawel z Krakowa do Kurska?
Niy – to Larmo dzisioj mo sztworty geburstag.
Już gotowe szpajzy, warzom się wusztliki.
W szranku kista czystej, w asjetce pierniki.
Ludzie się sam wryli różne, z każdej sorty.
Nie majom gyszynków – nie dostanom dorty.
Tadeusz Kolorz
Komentarze