Kolejki na kąpielisku są także np. do zjeżdżalni
Kolejki na kąpielisku są także np. do zjeżdżalni


Z powodu upałów chętnych do kąpieli jest mnóstwo, poza tym to jedyny letni basen w mieście i każdy chciał sprawdzić, czy warunki rzeczywiście są komfortowe. Okazało się, że nie można tam podjechać samochodem, bo od kilku tygodni trwa remont mostu i ulicy Witczaka, który zakończy się 31 lipca. Zmotoryzowani muszą zostawiać auta na parkingu przy Parku Zdrojowym, a następnie wędrować pieszo kilkaset metrów. Co gorsza, trzeba przechodzić przez plac budowy i manewrować między koparkami czy ciężarówkami dowożącymi materiały. – W związku z tym, że tegoroczny budżet przyjęto późno, nie można było wcześniej rozpisać przetargu na to zadanie. Przebudowa ul. Witczaka ruszyła więc na początku maja – mówi Katarzyna Wołczańska, rzeczniczka magistratu.
Zapewnia, że prace zakończą się w terminie. Okazało się jednak jeszcze, że MOSiR ma tylko jedną kasę fiskalną. W weekend, aby kupić bilet wstępu, trzeba było czekać w kolejce kilkadziesiąt minut. W dodatku ktoś, próbując wejść na skasowany już bilet, zablokował elektroniczny system, co spowodowało zastój. – Wiedzieliśmy, że jedna kasa nie zapewni sprawnej obsługi. Wystąpiliśmy do władz o środki na zakup dodatkowych kas. Na razie jednak musimy sobie radzić – mówi Zofia Florek, dyrektor MOSiR-u. Póki co udało się zainstalować drugą kasę, która wprawdzie nie jest połączona z głównym systemem, ale poprawi sytuację. Jest jednak i inny problem: stan trawy. Jedynie część terenów zielonych nadaje się do rozłożenia na nich koców i ręczników. Znacznie większy areał zajmuje ubita ziemia, na której tylko gdzieniegdzie przebija się trawa. – Staramy się co kilka dni siać trawę, ale nie ma ona czasu na ukorzenienie. Ludzie zadeptują ją w weekendy – wyjaśnia dyrektorka MOSiR-u. Trzeba chyba pogodzić się z tymi niedogodnościami w premierowym sezonie Zdroju. W dodatku trwają prace wykończeniowe w drugim budynku socjalnym, który w ubiegłym roku oddano w stanie surowym. Nadal nie ma boisk do siatkówki plażowej. To oznacza, że Zdrój pełną parą ruszy chyba za rok.

Komentarze

Dodaj komentarz