Pierwszym naczelnikiem został Wilhelm Wybraniec. Ze składek mieszkańców kupiono ręczną sikawkę, którą na miejsce pożaru zanosiło dwóch chłopów. Dwa lata później kupiono sikawkę zainstalowaną już na zaprzęgu konnym.
W 1933 roku na naczelnika straży wybrano Pawła Drzęźlę, który zyskał opinię najlepszego w dziejach jednostki. Druhów ochotników było tu wtedy 30. Po wybuchu drugiej wojny światowej na polecenie władz okupacyjnych ochotniczą straż zorganizowano na nowo, a jej prezesem został mistrz kominiarski Arnold Luda, a komendantem Alojzy Wybraniec. Zaraz po wyzwoleniu Kamienia, w kwietniu 1945 roku, wybrano nowy zarząd; komendantem ponownie został Paweł Drzęźla, który funkcję tę pełnił do 1961 roku. Dwa lata później zabrano się za dokończenie rozpoczętej jeszcze przed wojną budowy remizy. Powołano też do życia sekcję teatralną, której przewodził Jan Kałużny. Z czasem kupiono motopompę, a w 1952 roku w remizie pojawił się wóz bojowy. 11 lat później zarząd utworzył sekcję młodzieżową, do której należało początkowo 14 młodych druhów. W 1967 roku utworzono sekcję kobiecą, skupiającą 11 druhen.
W październiku 1980 roku w remizie doszło do tragicznego wypadku, w którym zginął ówczesny wiceprezes straży Jan Gorzawski. W czasie pompowania opony ciężarowego stara został uderzony obręczą felgi. W pierwszą rocznicę jego śmierci w remizie odsłonięto pamiątkową tablicę.
Od 1982 roku strażacy ochotnicy mają swój sztandar, który z okazji 75-lecia jednostki ufundowali im mieszkańcy dzielnicy. Dwa lata później otrzymali też nowy samochód. Na początku lat 90. OSP Kamień cieszyła się opinią jednej z najlepszych jednostek w mieście i w roku 1993 w dowód uznania otrzymała 10-letniego stara 244, który służy im do dnia dzisiejszego. W 2000 roku sprawnie działającą jednostkę włączono do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego.
Dziś naczelnikiem strażaków z Kamienia jest Damian Węgrzyk, a prezesem Janusz Diakonow. Z okazji zacnego jubileuszu 100-lecia jednostki zastępca komendanta wojewódzkiego OSP udekorował jej sztandar Złotą Odznaką Związku Ochotniczych Straży Pożarnych, wręczył też indywidualne odznaczenia najbardziej zasłużonym druhom.
Prezydent Adam Fudali, składając druhom z Kamienia życzenia, obiecał, że następny wóz bojowy, który kupi miasto, trafi właśnie do nich. Pierwsi w kolejce są strażacy z Popielowa, którzy mają najstarszy wóz bojowy w całym mieście – stara z 1979 roku. Miasto ogłasza właśnie przetarg na kupno nowego wozu, przeznaczając na to 225 tys. zł, 125 tys. dołoży Zarząd Główny OSP, zaś 50 tys. Krajowy System Ratowniczo-Gaśniczy.
Komentarze