„Janecki nie będzie miał kolacji, jak nie zrobi sygnalizacji” – hasła tego typu znalazły się na kartonowych tablicach, które przygotowali organizatorzy blokady. Jej początek zaplanowano na godz. 14.30, czyli na czas największego natężenia ruchu na ul. Rybnickiej. Wtedy spod kopalni Zofiówka ruszają autokary i samochody wiozące górników po pierwszej zmianie. Plany mieszkańców pokrzyżowała jednak policja, która wiedziała o wszystkim i skierowała na ulicę Pszczyńską auta wyjeżdżające z parkingów. Grupie demonstrantów w ciągu godziny nie udało się więc zablokować ani jednego samochodu.
Mieszkańcy osiedla uważają jednak, że przejście jest bardzo niebezpieczne, zwłaszcza w okolicach przystanku. W osiedlu jest tylko Szkoła Podstawowa nr 21, która ma siedzibę przy parafii, a uczy dzieci z klas I-III. Starsze muszą dojeżdżać do centrum. – Nieraz, aby dostać się na drugą stronę ulicy, trzeba czekać kilka minut. Autobusy odjeżdżają jednak zgodnie z rozkładem jazdy. Dzieci przebiegają więc przez jezdnię, byle zdążyć wsiąść – mówi jedna z mieszkanek. – Nikt nie pilnuje tu porządku. Auta pędzą z zawrotną prędkością – argumentuje ktoś inny.
Informacji o zagrożeniach nie potwierdza komenda policji. Nadkomisarz Józef Mazur, naczelnik drogówki, mówi, że w tym roku doszło tam do jednego wypadku, w poprzednich latach też nie zanotowano niepokojących danych. – Jest kilka bardziej niebezpiecznych miejsc w Jastrzębiu – dodaje. Mieszkańcy podkreślają, że od czterech lat żądają zamontowania sygnalizacji świetlnej. Ich zdaniem znacznie poprawi to sytuację. Urząd miasta zasłania się brakiem pieniędzy. – Tego zadania nie było w budżecie na ten rok, dlatego obecnie nie ma środków na budowę sygnalizacji dla skrzyżowania ul. Rybnickiej i ul. Ruchu Oporu – mówi Katarzyna Wołczańska, rzeczniczka magistratu.
Niemniej trwają przygotowania do inwestycji. W zeszłym roku wykonano koncepcję, która określiła zakres robót. Należy przebudować zatokę autobusową, poprawić geometrię skrzyżowania i zainstalować sygnalizację wraz z zasilaniem. Wszystko ma kosztować ok. 300 tys. zł. W tym roku zapadła decyzja o wykonaniu projektu. – Mamy nadzieję, że w następnych latach będą pieniądze na jego realizację – mówi rzeczniczka urzędu.
Komentarze