Gimnazjum bilingwalne


Pod tym względem wodzisławskie gimnazjum jest pionierskie w regionie. Uczniowie klasy z językiem angielskim w pierwszym roku uczyli się go sześć godzin tygodniowo, czyli o jedną więcej niż ojczystego. W klasie drugiej dodatkowo dojdą lekcje matematyki i biologii w języku Szekspira, a w klasie trzeciej geografia. Nauczyciele tych przedmiotów musieli zdać specjalne egzaminy kwalifikacyjne.Nauka języka francuskiego odbywa się w oparciu o renomowany program Delf. Tu także przez całe trzy lata obowiązuje 6-godzinny cykl nauczania tego przedmiotu. Gimnazjalny program nauki języka francuskiego zintegrowany jest z licealnym, a po zdaniu egzaminu końcowego absolwent liceum ma uprawnienia równorzędne z tymi, jakie daje egzamin państwowy. W obu przypadkach bilingwalność polega przede wszystkim na tym, że część przedmiotów prowadzona jest i w języku ojczystym, i obcym.– Od początku chciałam się uczyć języka francuskiego, gdyż zna go mama, która przekonała mnie do jego wielkiej urody. Po pierwszym roku nauki uważam, że to był trafny wybór. Dodatkowo na prywatnych lekcjach szlifuję język angielski – mówi Patrycja Balcar.W efekcie współpracy wodzisławskiego gimnazjum z Nauczycielskim Kolegium Języków Obcych w Jastrzębiu oraz udziału szkoły w programie Gimnazjum 2000, prowadzonym przez ambasadę Francji, uczniowie zostali zaproszeni na warsztaty językowe zorganizowane przez Uniwersytet Wrocławski. Tu, w obecności konsula honorowego Francji dra Jacka Libickiego oraz attaché Dominica Ecarnot, zaprezentowali efekty 10-miesięcznej pracy nad zgłębianiem wiedzy o epoce Ludwika XIV. W spektaklu teatralnym, ukazującym życie dworu Króla Słońce, uczestniczyło 90 uczniów. Wszyscy wystąpili w strojach z epoki, a uszyły je młode krawcowe z Zespołu Szkół Zawodowych w Pszowie i matki.– Nie wypada się chwalić, ale specjalny program nauczania języków obcych stawia nas w gronie elitarnych gimnazjów na obszarze Polski południowej. Trzeba wyraźnie powiedzieć, że nie byłoby to możliwe bez pomocy jastrzębskiego kolegium językowego i ambasady Francji. Ale dzięki tej współpracy, jako jedno z nielicznych na Śląsku gimnazjów, realizujemy program Delf – mówi dyrektorka placówki Gabriela Niemiec.

Komentarze

Dodaj komentarz