Wypełnię swój obowiązek


– Nominację przyjąłem z poczucia obowiązku – mówi świeżo upieczony prezes. – Jest to dla mnie pewne zmartwienie. Wyobrażam sobie, że będę miał bardzo dużo roboty. Mówiąc szczerze, wolałbym, żeby prezesem został ktoś z Opola. Po pierwsze dlatego, że komunikacja między Raciborzem i Opolem jest jeszcze z XIX wieku. Kolejną sprawą jest moja pozycja w Opolu. Gdyby prezesem został opolanin, miałby łatwiejszy dostęp np. do prezydenta miasta czy innych ważnych osobistości, tym samym mógłby więcej załatwić. Ponieważ jednak mnie obdarzono zaufaniem, wypełnię swój obowiązek.Dr Kincel ponad 20 lat był dyrektorem Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej w Raciborzu. To orędownik książki, rozwoju czytelnictwa i życia kulturalnego na ziemi raciborskiej. Cieszy się dużym autorytetem i uznaniem nie tylko na Raciborszczyźnie, ale również w Niemczech i Opawie. Jest autorem kilkunastu książek i opracowań, m.in. „Sarmaci na Śnieżce”, „Kłopotliwy książę Sułkowski” czy niezwykle ważnej dla dziejów górnośląskiej historiografii i kontaktów śląsko-czeskich „Listy Augustyna Weltzla do Vincentego Praska”. Jego dorobek publicystyczny obejmuje ponad 400 szkiców, artykułów i recenzji ujętych w „Bibliografii Śląskiej”. Ryszard Kincel obecnie publikuje m.in. na łamach „Nowin”.Funkcję prezesa oddziału ZLP w Opolu pełnił będzie trzy lata.

Komentarze

Dodaj komentarz