Podopieczni warsztatów terapii zajęciowej nr 2 w dzielnicy Niedobczyce specjalizują się m.in. w wyplataniu przedmiotów z wikliny, więc z szyciem ekologicznych worków na zakupy też sobie pewnie poradzą
Podopieczni warsztatów terapii zajęciowej nr 2 w dzielnicy Niedobczyce specjalizują się m.in. w wyplataniu przedmiotów z wikliny, więc z szyciem ekologicznych worków na zakupy też sobie pewnie poradzą


W Rybniku przygotowano projekt nieco bardziej złożony, na którego realizację magistrat stara się zdobyć unijne dotacje. Jak wyjaśnia prezydent Adam Fudali, chodzi o program, który ma pomóc w zaktywizowaniu podopiecznych warsztatów terapii zajęciowej. Mieliby się zająć szyciem toreb na zakupy z lnu czy bawełny. Torby takie miałyby być bardzo tanie, a umieszczone na nich specjalne logo informowałoby nabywców, że kupując taką torbę wspierają warsztatowiczów i równocześnie dbają o środowisko naturalne. Projekt zakłada również niezbędną akcję promocyjną, która ma przekonać do zakupu ekologicznej torby na zakupy szerokie grono mieszkańców Rybnika, a nawet ościennych miejscowości.
– Projekt jest dobrze napisany i jestem przekonany, że zyska aprobatę komisji konkursowej i otrzymamy fundusze na jego realizację – mówi prezydent Fudali, zapowiadając, że konkurs powinien zostać rozstrzygnięty do końca lutego. W dwóch działających w mieście warsztatach terapii zajęciowej działa kilkanaście różnego rodzaju specjalistycznych pracowni, w których osoby niepełnosprawne intelektualnie tworzą m.in. efektowne rzeźby, witraże czy gobeliny. Szycie toreb na zakupy nie powinno więc dla nich stanowić większego problemu.

Komentarze

Dodaj komentarz