Plan możliwości


– Stary plan z 1993 r. jest zbyt ogólny. Od jego opracowania minęło blisko dziesięć lat, a w dzisiejszych czasach to cała epoka. Nowy nie tylko odpowiada wymogom obecnego ustawodawstwa, ale i zawiera zupełnie inną filozofię funkcjonowania miasta. Wyznacza nowe kierunki rozwoju śródmieścia i precyzuje warunki zabudowy wolnych terenów. Oczywiście stawia ograniczenia, ale przecież nie ma planu, który mówi: budujcie, co chcecie – mówi Wiesław Chmielewski, szef Pracowni Urbanistycznej, która plan opracowała.Jedną z najważniejszych kwestii jest docelowy system komunikacyjny. Zakłada on wybudowanie średnicowej drogi dla śródmieścia, łączącej południową część obwodnicy z ul. Kotucza. Biegnąca wzdłuż Nacyny droga ma odciążyć trzy inne: Miejską, Wiejską i Hallera, i ułatwić stworzenie strefy ograniczonej dostępności ruchu kołowego. Obwód miałaby zamknąć obwodnica wschodnia biegnąca od ronda w sąsiedztwie dworca PKS-u do ul. Żorskiej (przedłużenie ul. Sybiraków). Plan przewiduje powstanie 2200 nowych parkingów naziemnych bądź podziemnych. Obecnie w śródmieściu jest 5400 miejsc parkingowych.Drugie zagadnienie to kwestia zieleni: – Założyliśmy, że bezwzględnej ochronie podlega 18 istniejących parków i skwerów. Te chcielibyśmy powiązać ze sobą elementami, które roboczo nazwaliśmy zielonymi szwami. Główną osią miałaby być dolina Nacyny. Chcemy kontynuować ideę nadnacyńskich bulwarów; chcemy je jednak połączyć z drogą średnicową. Powstanie droga, powstaną bulwary – mówi Wiesław Chmielewski.Ważną kwestią są warunki zabudowy wolnych terenów. Nowy plan nie dopuszcza powstania w śródmieściu supermarketów, czyli obiektów handlowych o powierzchni większej niż 2000 m kw. – To zasadnicze ograniczenie, niemniej ukazujemy paletę możliwości Najlepiej gdyby powstały tu obiekty związane z usługami publicznymi i komercyjnymi. Cały plan zawiera 21 obszarów inwestycyjnych – stwierdza W. Chmielewski.Od poniedziałku 24 bm. nowy plan jest wyłożony w wydziale architektury rybnickiego magistratu do 5 sierpnia.Słychać głosy, że wyłożenie planu do wglądu w okresie wakacyjnym to pomysł, delikatnie mówiąc, niefortunny. Zdaniem Andrzeja Waliszewskiego, przewodniczącego rady dzielnicy Śródmieście, „rola społecznej konsultacji i zasady partnerstwa zostaną w takim przypadku ograniczone i nie spełnią swej roli”.Zgodnie z obowiązującym prawem plan powinien być wyłożony przez 21 dni roboczych. W tym przypadku będzie ich 31.

Komentarze

Dodaj komentarz