20022707
20022707


Wszystko to nagrody, które zdobył dla rybnickiej komendy, zajmując czołowe miejsca w konkursach na najlepszego policjanta ruchu drogowego. W rybnickiej drogówce pracuje od dziewięciu lat, od trzech startuje w konkursach. Jednym z najtrudniejszych sprawdzianów jest konkurs ulicznej dyrygentury, czyli kierowanie ruchem na skrzyżowaniu. O żadnej symulacji nie ma mowy: skrzyżowanie i kierowcy są prawdziwi. Dla policjanta z Rybnika to szczególnie trudna konkurencja, bo w mieście, w którym jest osiemnaście rond, nie ma nawet gdzie potrenować.Debiutując przed trzema laty, zajął drugie miejsce w województwie, przed rokiem okazał się najlepszy w tym roku znów był drugi. W centralnych finałach konkursu, z partnerami z Raciborza i Gliwic, reprezentował województwo śląskie. Tu może się pochwalić zadziwiającą regularnością, za każdym razem w klasyfikacji drużynowej zajmował z partnerami drugie miejsce. W tym roku dokonał tego wspólnie ze starszym sierżantem Krzysztofem Szczudłą z Gliwic. Stanowiący nagrodę dla zespołu radiowóz – nowy polonez – trafił jednak do Rybnika. W klasyfikacji indywidualnej rybniczanin był tym razem w Warszawie czwarty. W wyjątkowo zaciętej rywalizacji lepsi okazali się funkcjonariusze z Lublina.Przez kilka lat Adam Wasilewski pracował w pogotowiu wypadkowym, ale trzy miesiące temu z dziką rozkoszą przesiadł się na policyjny motocykl.– To takie stare marzenie, nigdy nie doczekałem się własnego motocykla, nie było ich też wcześniej na wyposażeniu rybnickiej komendy. Kiedyś chciałem zostać żużlowcem, ale nie chcieli się na to zgodzić rodzice – mówi as rybnickiej drogówki. Kolejny konkurs za rok.

Komentarze

Dodaj komentarz