Kombinacje z fotelami


Obecnie w radzie zasiada 22 rajców. Jednak nowa ordynacja wyborcza zmniejszyła liczbę foteli do 15 w gminach liczących nie więcej niż 20 tys. mieszkańców. Mieszcząca się w tym przedziale Kuźnia Raciborska po wyborach miałaby zatem siedmiu radnych mniej. Na sesji 26.06, kiedy miano głosować uchwałę o podziale gminy na okręgi wyborcze, okazało się, że sołectwo Ruda w ogóle nie będzie mieć swojego radnego. Tymczasem osiedle wybierze aż pięciu swoich reprezentantów do rady. Kilku radnych, m.in. były burmistrz Witold Cęcek czy Mariusz Brześniowski, miało pretensje do zarządu o nieproporcjonalne rozłożenie głosów.– Nie ma w tym żadnego naszego widzimisię. To czysta matematyka. Liczbę mandatów w danym okręgu ustala się, dzieląc liczbę mieszkańców przez mandaty. Osiedle ma 3790 mieszkańców. Dzieląc przez 827 uprawnionych do głosowania, uzyskuje się wynik ponad 4,5, czyli w zaokrągleniu pięć mandatów – odpowiada burmistrz Ernest Emrich.Ordynacja wyborcza wyraźnie zaznacza, że z okręgów nie można ujmować mandatów za wyjątkiem sytuacji, kiedy ich liczba przekracza pięć. Gdyby zaś okazało się, że po podzieleniu współczynnik jest mniejszy niż 0,5, wtedy dany okręg jest bez radnego i musi się połączyć z innym. Tak jest w sołectwie Ruda, gdzie współczynnik wynosi 0,38. Burmistrz Emrich zaproponował więc połączenie Rudy z Budziskami mającymi współczynnik 1,07.Sołectwa te sąsiadują ze sobą, mają wspólną szkołę i przedszkole.W okręgu wyborczym nr 2 wynik wyniósł 2,49, czyli dwa mandaty. Radni chcieli zwiększenia do trzech. Zaproponowali dodanie do 2,49 końcówki z liczby uzyskanej na osiedlu. Wykombinowali, że takie wyjście jest dopuszczalne, bo mimo iż w osiedlu jest więcej mieszkańców, to pozostała część Kuźni zajmuje większy obszar i to również powinno brać się pod uwagę. Ponadto uznali, że osiedle jest na tyle zwarte, że do jego reprezentowania wystarczy czterech, a nie pięciu radnych. Nie przekonała ich ordynacja wyborcza, którą każdy miał przed nosem.Witold Cęcek skwitował, że przepisy przepisami, a praktyka praktyką. Sam wcześniej praktykował zwiększenie liczby mandatów. Ostatecznie radni nie głosowali uchwały o podziale gminy na okręgi wyborcze, a Cęcek z burmistrzem pojechał do wojewódzkiego komisarza wyborczego przedstawić swoją propozycję. Została od razu odrzucona jako niezgodna z prawem. Okręgi wyborcze musiały być ustalone do 10 lipca, czyli do dziś

Komentarze

Dodaj komentarz