– O festiwalu dowiedziałem się od mojej dziewczyny, która mieszka w Poznaniu. Zgłosiliśmy się do udziału, wysłaliśmy swoją płytę. Płyta się spodobała – opowiada Aleksander Biela, gitarzysta.W ten sposób grupa dostała się do drugiego etapu, którym był Ogólnopolski Festiwal Muzyki Niemechanicznej w Łodzi. Każdy z zespołów gra w jedną z sobót pełny koncert w łódzkim klubie Stereo Krogs. Underground wystąpił w grudniu. Otrzymał od jurorów 37 punktów na 40 możliwych. Dodatkowo wszyscy uczestnicy festiwalu zamieszczali na stronie internetowej dwie piosenki zarejestrowane podczas koncertów. W ten sposób na kapele mogli głosować również internauci. Rybnickiemu zespołowi ich głosy pomogły wygrać etap. Eliminacje trwały do kwietnia. Wyłoniły dziesięciu półfinalistów, którzy w maju ponownie prezentowali się przed jury:– Każdy z zespołów grał pełny półtoragodzinny koncert, a nie, jak na wielu przeglądach czy konkursach, zaledwie kilka utworów. Wtedy jest ryzyko, że może odpaść nawet markowy zespół, kiedy przytrafi mu się wpadka. W tym festiwalu nie było przypadków. Mogliśmy pokazać pełnię naszych umiejętności – mówi Aleksander Biela.Do finału w Tomaszowie Mazowieckim weszły trzy zespoły. Oprócz Undergroundu jeszcze Voodoo Lunch z Pszczyny (II miejsce) i Motorbreath z Legionowa pod Warszawą (III miejsce).Zespół Underground powstał w 1997 roku. Założycielami są Aleksander Biela, wokalista Andrzej Budny i gitarzysta basowy Łukasz Jednicki. Dwa lata temu dołączyli do nich Krzysztof Macha – perkusja, i Michał Rozbicki – gitara. Grają rocka z elementami grunge, śpiewają po polsku i angielsku. Do tej pory wydali własnym nakładem dwie płyty: „Po drugiej stronie lustra” w 1999 r. i „Akustycznie” w 2001 r. Pochodzący z niej utwór „Fly with me” dotarł do 18. miejsca listy przebojów radiowej Trójki. Underground zagrał ponad 100 koncertów. Obecnie przygotowuje się do nagrania kolejnej płyty, którą planuje wydać jesienią.
– O festiwalu dowiedziałem się od mojej dziewczyny, która mieszka w Poznaniu. Zgłosiliśmy się do udziału, wysłaliśmy swoją płytę. Płyta się spodobała – opowiada Aleksander Biela, gitarzysta.W ten sposób grupa dostała się do drugiego etapu, którym był Ogólnopolski Festiwal Muzyki Niemechanicznej w Łodzi. Każdy z zespołów gra w jedną z sobót pełny koncert w łódzkim klubie Stereo Krogs. Underground wystąpił w grudniu. Otrzymał od jurorów 37 punktów na 40 możliwych. Dodatkowo wszyscy uczestnicy festiwalu zamieszczali na stronie internetowej dwie piosenki zarejestrowane podczas koncertów. W ten sposób na kapele mogli głosować również internauci. Rybnickiemu zespołowi ich głosy pomogły wygrać etap. Eliminacje trwały do kwietnia. Wyłoniły dziesięciu półfinalistów, którzy w maju ponownie prezentowali się przed jury:– Każdy z zespołów grał pełny półtoragodzinny koncert, a nie, jak na wielu przeglądach czy konkursach, zaledwie kilka utworów. Wtedy jest ryzyko, że może odpaść nawet markowy zespół, kiedy przytrafi mu się wpadka. W tym festiwalu nie było przypadków. Mogliśmy pokazać pełnię naszych umiejętności – mówi Aleksander Biela.Do finału w Tomaszowie Mazowieckim weszły trzy zespoły. Oprócz Undergroundu jeszcze Voodoo Lunch z Pszczyny (II miejsce) i Motorbreath z Legionowa pod Warszawą (III miejsce).Zespół Underground powstał w 1997 roku. Założycielami są Aleksander Biela, wokalista Andrzej Budny i gitarzysta basowy Łukasz Jednicki. Dwa lata temu dołączyli do nich Krzysztof Macha – perkusja, i Michał Rozbicki – gitara. Grają rocka z elementami grunge, śpiewają po polsku i angielsku. Do tej pory wydali własnym nakładem dwie płyty: „Po drugiej stronie lustra” w 1999 r. i „Akustycznie” w 2001 r. Pochodzący z niej utwór „Fly with me” dotarł do 18. miejsca listy przebojów radiowej Trójki. Underground zagrał ponad 100 koncertów. Obecnie przygotowuje się do nagrania kolejnej płyty, którą planuje wydać jesienią.
Komentarze