Wkrótce każda gmina będzie właścicielem tego, co znajduje się na jej terenie. Zdjęcie: Wacław Troszka
Wkrótce każda gmina będzie właścicielem tego, co znajduje się na jej terenie. Zdjęcie: Wacław Troszka

Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Jastrzębiu przejdzie w ręce samorządów. Po 30 latach firma ma zostać wreszcie skomunalizowana. Możliwe, że przejdzie w ręce samorządów już w połowie tego roku.
Sprawa ciągnie się od kilku lat. Jedenaście gmin z naszego regionu chce sprawę załatwić jak najszybciej. PEC jest jedynym w regionie dostawcą ciepła, który energię cieplną produkuje z 28 źródeł. Długość całej sieci ciepłowniczej zakładu wynosi około 270 kilometrów. Przejmując udziały przedsiębiorstwa, samorządy chcą mieć wpływ nie tylko na ceny ciepła, ale również rozwój przedsiębiorstwa. – Niestety jak wszyscy są właścicielami, to de facto nie ma żadnego właściciela. A wtedy wiadomo, że i z rozwojem bywa różnie. Przeważnie nie tak, jak powinno być – podsumowuje dotychczasowe funkcjonowanie jastrzębskiego przedsiębiorstwa Grzegorz Wolnik, wiceburmistrz Czerwionki-Leszczyn.

Wojewoda poprze
Po doprowadzeniu do zakończenia procesu komunalizacji każda z gmin przejmie część przedsiębiorstwa, stając się w ten sposób jego udziałowcem. Starania samorządów popiera wojewoda śląski Zygmunt Łukaszczyk. – Do tej pory każdy z wojewodów obiecywał zająć się sprawą, ale w rzeczywistości nie działo się nic w tym kierunku – mówi wiceburmistrz Wolnik. Teraz piłka jest po stronie wojewody, który deklaruje, że ze swojej strony zrobi wszystko, by jak najszybciej temat zamknąć. – Po wielu latach wojewoda deklaruje wreszcie, że chce iść tą ścieżką – mówi Marian Janecki, prezydent Jastrzębia, którego pozostałe gminy upoważniły do występowania w ich imieniu.
Skomunalizowanie przedsiębiorstwa będzie korzystne i dla samorządów, i dla mieszkańców. M.in. dlatego, że ceny ciepła nie byłyby narzucane z góry, jak jest do tej pory, ale gminy same miałyby możliwość ich ustalania. W ich imieniu zajmowaliby się tym reprezentanci prezydentów, burmistrzów oraz wójtów. W jaki sposób gminy podzieliłyby się przedsiębiorstwem? Po prostu każda dostanie swój pakiet udziałów. Plan podziału jest taki, żeby była właścicielem tej części PEC-u, która pracuje na rzecz danego miasta czy gminy. – W naszym przypadku byłoby to około 9 proc. wartości przedsiębiorstwa – mówi Grzegorz Wolnik. Taki podział za sprawiedliwy i klarowny uważa Waldemar Socha, prezydent Żor.

Jasno i klarownie
Po kilkuletnim zastoju w ostatnich tygodniach sprawa bardzo posunęła się do przodu. Wojewoda za pośrednictwem prezydenta Janeckiego pisemnie powiadomił o tym zainteresowane samorządy. By w końcu mogły przejąć przedsiębiorstwo, trzeba zakończyć postępowanie komunalizacyjne. Zygmunt Łukaszczyk już wystąpił do Ministerstwa Skarbu o jego umorzenie. Pierwsze decyzje powinny zapaść w przeciągu paru najbliższych miesięcy. Po przejęciu przez gminy w przedsiębiorstwie nic się nie zmieni, ale czeka je komercjalizacja. Kwestią, którą trzeba będzie rozwiązać przed tym przekształceniem, pozostanie wydzielenie puli akcji dla załogi.



Gminy od lat walczyły o przejęcie PEC-u, ale kolejni wojewodowie odpowiadali im, że nie można podzielić tego, co jest niepodzielne, mając na myśli m.in. rury ciepłownicze w ziemi. Teraz sprawa ruszyła z miejsca. Zainteresowanych jest jedenaście gmin z byłego Rybnickiego Okręgu Węglowego: Rybnik, Czerwionka-Leszczyny, Racibórz, Pszów, Jastrzębie, Wodzisław Śląski, Knurów, Radlin, Kuźnia Raciborska, Żory oraz Pawłowice. Samorządowcy już rozpoczęli działania w kierunku przejęcia całej infrastruktury ciepłowniczej. Do występowania w swoim imieniu upoważnili Mariana Janeckiego, prezydenta Jastrzębia. (MS)

1

Komentarze

  • skrupulatny 08 maja 2008 22:55"Skomunalizowanie przedsiębiorstwa będzie korzystne i dla samorządów, i dla mieszkańców. M.in. dlatego, że ceny ciepła nie byłyby narzucane z góry, jak jest do tej pory, ale gminy same miałyby możliwość ich ustalania." PANIE AUTOR A ZNASZ PAN PRAWO ENERGETYCZNE I JEGO PRZEPISY WYKONAWCZE. DYLETANCTWO DO KWADRATU!!!

Dodaj komentarz