5 czerwca po południu policjanci z grupy szybkiego reagowania wkroczyli do domu w jednej z południowych dzielnic Rybnika. Znaleźli w nim niemały arsenał broni palnej oraz spory zapas ostrej amunicji. W tym samym czasie funkcjonariusze przeszukali również jedną z posesji w Czyżowicach (gmina Gorzyce), gdzie mieszkańcy Rybnika budują dom. Znaleźli tam podobne przedmioty.
W sumie zabezpieczono dwa pistolety, trzy rewolwery (w tym jeden dużego kalibru z charakterystyczną długą lufą) oraz trzy karabiny. Znaleziono również kilkadziesiąt sztuk amunicji do tej broni. Po ujawnieniu wszystkich tych bardzo niebezpiecznych akcesoriów policjanci zatrzymali 43-letnią rybniczankę, jej 41-letniego brata oraz męża, który jest obywatelem Niemiec. Mundurowi są prawie pewni, że broni nie użyto do popełnienia przestępstw. Teraz sprawdzają, do czego miała służyć mieszkańcom Rybnika i jak weszli oni w jej posiadanie. Niewykluczone, że została przemycona z Niemiec. Nic nie wiadomo też o ewentualnych powiązaniach zatrzymanych z jakąkolwiek grupą przestępczą.
Wobec 41-letniego rybniczanina prokuratura zastosowała dozór policji, zaś wobec obywatela Niemiec poręczenie majątkowe. Informację o tym, że pod wskazanym adresem może być przechowywana broń palna, policji przekazała osoba prywatna.
Komentarze