Kropka nad „i”


Wygrany 55:35 mecz z sąsiadami zza miedzy nie był ciekawym widowiskiem. Jakiekolwiek emocje skończyły się już po czwartym wyścigu; Szombierski i Pawliczek pokonali 5:1 Markuszewskiego i Mikutę i gospodarze objęli prowadzenie. Wcześniej w biegu drugim ta sama para gospodarzy przegrała 1:5 z Załuskim i Dudkiem, co wywołało na trybunach chwilową konsternację. Na mecz z Opolem, które przyjechało do Rybnika w krajowym składzie, by zdobyć honorowo 30 punktów, RKM wystawił skład bez Romanka za to wzmocniony Mikaelem Karlssonem, który w sobotę zajął 7 miejsce w praskim Grand Prix Czech. Szkoda Karlsson z palcem... na gaźniku zdobył komplet punktów, a Roman Chromik, który niedawno zdobył dla rybnickiego klubu srebrny medal mistrzostw Polski znów oglądał mecz z trybun. Gdyby to on pojawił się w składzie zamiast Szweda, mecz z pewnością byłby ciekawszy, a i klubowa księgowa miałaby spokojniejsze sny. W niedzielnym meczu zadebiutował 19-letni wychowanek RKM-u Janusz Rożek. W 10 biegu minął linię mety za Węgrzykiem, Markuszewskim i Załuskim.Publiczności więcej emocji od meczu dostarczyła para-radiowa relacja z meczu w Gnieźnie, gdzie Start podejmował ZKŻ z Zielonej Góry. Ten pojedynek najgroźniejszych rywali rybniczan w walce o awans zakończył się pomyślnie dla RKM-u, Start wygrał 50:40 i dzięki temu „rekiny” rozsiadły się w fotelu lider.Nie najciekawsze do tej pory rozgrywki ligowe wreszcie nabrały rumieńców. Na kolejkę przed końcem rundy zasadniczej trzej kandydaci do awansu do ekstraligi mają na swoim koncie po 22 punkty. Prowadzi RKM, ale to rybniczanie są teoretycznie w najtrudniejszej sytuacji. W niedzielę podopieczni Jana Grabowskiego zmierzą się w Rzeszowie ze Stalą, dla której będzie to mecz o miejsce w pierwszej czwórce. Rywali rybniczan, ZKŻ i Start czekają w niedzielę dużo łatwiejsze mecze i raczej pewne 2 pkt. Start zmierzy się w Grudziądzu ze zdecydowanym outsiderem GKM-em, do Zielonej Góry przyjedzie natomiast Kolejarz z Rawicza.Trener RKM-u nie ma złudzeń, mecz ze Stalą będzie ciężką przeprawą. Wszystko wskazuje na to, że w składzie zespołu zajdzie tylko jedna istotna zmiana, Adama Pawliczka, który słabo spisał się w potyczce z Opolem zastąpi Peter Karlsson. Ostateczna decyzja zapadnie jednak po ostatnim czwartkowym treningu (17.00). Początek meczu w Rzeszowie o 17.RKM: M.Karlsson 15 (3,3,3,3,3), Szczyrba 2 (1,1,0,-,0), Pawliczek 5 (d,2,0,1,2), Szombierski 12 (1,3,3,2,3), Wegrzyk 12 (3,3,3,3,0), Czerwiński 9 (1,2,1,3,2), Rożek 0 (0).

Komentarze

Dodaj komentarz