Mieszkania na punkty

W ten sposób magistrat chce promować miejscowych. Najwięcej punktów, bo aż piętnaście, zyskają na starcie wychowankowie domów dziecka i rodzin zastępczych. Ważnym kryterium pozostanie tzw. przegęszczenie zajmowanego lokalu. Przy metrażu poniżej 3 m kw. na osobę będzie przysługiwało 10 punktów. Na sytuację oczekującego korzystnie wpłyną także: zamieszkiwanie z osobą niepełnosprawną, wychowywanie dzieci, a także zły stan techniczny budynku. Bezdomni mogą liczyć na preferencje w wypadku korzystania ze schroniska, a także udziału w indywidualnym programie wychodzenia z bezdomności za poświadczeniem ośrodka pomocy społecznej. System punktowy będzie też jednak karał. Np. za odmowę podpisania umowy najmu po wskazaniu dwóch różnych lokali petent otrzyma 10 punktów karnych. Podobne kary spotkają dewastujących lokale, a także zalegających z opłatami. Szczególnie dotkliwe może okazać się samowolne zajęcie lokalu czy sprzedaż mieszkania w ciągu pięciu ostatnich lat. – Chcemy też, by powstało biuro zamiany lokali, które pomoże w likwidacji dysproporcji mieszkaniowych. Dość często zdarza się, że samotne osoby mają za duże pomieszczenia w stosunku do potrzeb, z kolei rodziny narzekają na zbyt mały metraż. Czasem utrzymanie większego mieszkania nastręcza lokatorom zbyt dużo trudności, stąd powstaje zadłużenie. Możliwość zamiany z kimś, kto dodatkowo spłaci dług, w części rozwiąże ten problem. Oczywiście biuro będzie pośredniczyło pomiędzy lokatorami komunalnymi – wyjaśnia wiceprezydent Rybnika Joanna Kryszczyszyn.



Kolejnym pomysłem jest usankcjonowanie podnajmu lokali na okres nie dłuższy niż 12 miesięcy. Chodzi o to, by w czasie choroby lub wyjazdu do pracy lokal mieszkanie nie stało puste. Nowy system nie zwiastuje jednak rewolucji w czasie oczekiwania na upragniony przydział. Za każdy rok w kolejce przewiduje się tylko 1 dodatkowy punkt. (TZ)

Komentarze

Dodaj komentarz