W ciągu ostatnich kilku lat miasto wybudowało tylko dwa bloki socjalne przy ul. Stodoły
W ciągu ostatnich kilku lat miasto wybudowało tylko dwa bloki socjalne przy ul. Stodoły


Miasto ponosi ogromne koszty na wypłaty odszkodowań dla spółdzielni mieszkaniowych z tytułu braku lokali socjalnych. Tymczasem potrzeby w tym zakresie są ogromne, bo spółdzielnie nie mają gdzie przenosić lokatorów notorycznie uchylających się od płacenia czynszu, na których ciążą eksmisyjne wyroki. – Miasto nie wybudowało żadnego mieszkania socjalnego w ciągu ostatnich kilku lat. To jest błąd zaniechania. Tego wymagają od nas nasi mieszkańcy. Orzeczenia sądów należy realizować. Przyjęto wyjście pośrednie polegające na wynajmowaniu lokali od spółdzielni – mówi Władysław Dydo, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej „Nowa”.

105 wyroków
W samej spółdzielni Nowa na wykonanie czeka 105 wyroków o eksmisje. Z kolei zaległości czynszowe w spółdzielni Jas-Mos sięgają kwoty 1,8 mln zł. Jak mówi prezes Zbigniew Matyjas, obecnie 188 lokali tej spółdzielni jest zajmowanych bez tytułu prawnego. 78 z nich ma status socjalnych na mocy umowy najmu, jaki zarząd podpisuje z gminą. Gmina płaci odszkodowania za tych mieszkańców, na których ciążą wyroki eksmisyjne. W ocenie prezesa Matyjasa nie jest to dobre rozwiązanie, bowiem koszty ponosi cała społeczność. Wedle prezesów jastrzębskich spółdzielni mieszkaniowych należy brać przykład z innych miast.
Ich zdaniem wręcz podręcznikowo zachowały się władze Żor, gdzie za nieduże pieniądze powstało osiedle socjalne składające się z blaszanych kontenerów. Dlatego radni z komisji mieszkaniowej postanowili zapoznać się z warunkami, jakie mają tam osoby eksmitowane. Jednak po obejrzeniu kontenerów są dalecy od kupowania podobnych obiektów. – Uważam, że w Żorach poszli po linii najmniejszego oporu. Nie wiemy, jakie warunki będą panowały w tych kontenerach w okresie zimowym – mówi Zbigniew Rutkowski. Przewodnicząca komisji Celina Jaworecka również z rezerwą wypowiada się na temat skorzystania z takiego rozwiązania.

Będzie getto?
– Nie można potępiać ludzi, których nie stać na płacenie czynszu. Im też trzeba stworzyć pewne warunki. Nie chciałabym, aby w mieście powstało coś na wzór getta dla ubogich – mówi radna Jaworecka. Niemniej wiadomo już, w których miejscach miałyby powstać przyszłe osiedla socjalne. Pierwsza lokalizacja obejmuje teren przy ul. Stodoły, druga przy ul. Pszczyńskiej. Oba znajdują się w sąsiedztwie budynków socjalnych. W tym drugim przypadku kontenery mogłyby stanąć na gotowych już fundamentach. Jest jeszcze koncepcja ulokowania ich na działce przy drodze w kierunku Żor, na rogatkach miasta.



Jak przyznaje wiceprezydent Krzysztof Baradziej, rzeczywiście nowych lokali nie pojawiło się zbyt wiele. Konkretnie są tylko dwa bloki przy ul. Stodoły. Wiceprezydent przypomina jednak, że jeszcze niedawno gmina dysponowała 120 lokalami socjalnymi, a obecnie ma ich 320. Przybyło ich głównie za sprawą spółdzielni mieszkaniowych, które przekazały w ramach ustawy obiekty przy ul. Armii Krajowej i Pszczyńskiej. (AK)

Komentarze

Dodaj komentarz