Karol Franek (z lewej) i Władysław Owczarzy przybliżają górniczy świat w Czechach
Karol Franek (z lewej) i Władysław Owczarzy przybliżają górniczy świat w Czechach

Z okazji zbliżającej się Barbórki galeria Ciasna prezentuje wystawę fotografii pt. „Kopalnie i kopacze – trochę historii”, która pokazuje górnicze życie Zagłębia Ostrawsko-Karwińskiego. Została opracowana przez Władysława Owczarzego z Karwiny i Karola Franka z Cieszyna.
– Choć święto górników w Czechach zwykle obchodzi się we wrześniu, tradycja barbórkowa także zaczyna przenikać przez granicę. Chcieliśmy pokazać bratnią, niedaleką robotę, zarówno tę dawną, jak i współczesną, którą widać m.in. na zdjęciach Radki Grimmowej – mówi Władysław Owczarzy. W Ciasnej udało się zebrać ciekawe archiwalia, m.in. nieistniejące już zabytki Karwiny, zniszczone przez dzikich lokatorów górnicze osiedla. Nie każdy wie, że przygraniczne miasto zostało zrujnowane przez fedrunek. Ucierpiał m.in. kościół, który znacznie odchylił się od pionu i osiadł aż 32 metry! Przejmujące są pamiątki po wybuchu szybu Gabriela, który w 1924 roku zabrał życie 15 górnikom.
– Warto zwrócić uwagę na fotografie pierwszych drużyn ratowniczych, pracowników dozoru. Wypada stwierdzić, że mundur górniczy był niegdyś przedmiotem niezwykłej dumy. Górnicy pozowali w nim do zdjęć z małżonkami, jedna para zdecydowała się nawet na ślub na głębokości 900 metrów! Oczywiście cywilny, uprawnienia do jego udzielenia dostał dyrektor kopalni – opowiadał Władysław Owczarzy.
Wystawa przeznaczona nie tylko dla górniczej braci potrwa do 12 grudnia.

Komentarze

Dodaj komentarz