Uznał, że przetarg trzeba powtórzyć, bo rybnicki PKS, który był właścicielem dworca, w międzyczasie przekształcił się z przedsiębiorstwa państwowego w spółkę. Jak wyjaśnia Maciej Wiewiór, rzecznik ministerstwa skarbu państwa, zbyt długo trwały wszelkie uzgodnienia warunkujące sfinalizowanie transakcji, a określone w umowie przedwstępnej.
– Na przestrzeni tych trzech lat zmieniły się ceny nieruchomości. I choć na początku 2008 roku zaktualizowano wartość dworca, to zawarcie umowy na tej podstawie byłoby naruszeniem przepisów dotyczących procedury przetargowej. Stąd decyzja o powtórzeniu przetargu – tłumaczy Maciej Wiewiór.
Poznański inwestor poniósł już spore wydatki związane z projektowaniem galerii. – Myślę, że nasza inwestycja w Wodzisławiu dojdzie jednak do skutku, bo zarówno mieszkańcy, jak i władze miasta są jej bardzo przychylni – stwierdził Krzysztof Zając, prezes AMJ.
Jerzy Siwica, prezes rybnickiego PKS, nie chce zdradzać szczegółów umowy, zasłaniając się tajemnicą handlową. Informuje jedynie, że pieniądze ze sprzedaży przeznaczone będą m.in. na zakup nowych autobusów.
Prace przy budowie galerii mają ruszyć wiosną. Najpierw wyburzony zostanie budynek dworca PKS. – Chcemy tu wybudować nowoczesną galerię handlowo-usługową, w której mieszkańcy będą mogli robić zakupy, a jednocześnie pasażerowie PKS mogą poczekać na przyjazd swojego autobusu w kafejce. Planujemy również przebudowę skrzyżowania ulic Witosa i Targowej oraz budowę parkingu na około 350 miejsc – informuje Krzysztof Zając z AMJ.
Komentarze