Halina Błaszkiewicz przyznaje, że w sterylizatorni pracuje się teraz bardzo dobrze
Halina Błaszkiewicz przyznaje, że w sterylizatorni pracuje się teraz bardzo dobrze

W Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 3 w Rybniku uruchomiono gruntownie zmodernizowaną centralną sterylizatornię, bez której nie może funkcjonować żadna lecznica. Za 1,5 mln dotacji z urzędu marszałkowskiego wymieniono najważniejsze urządzenia, które, jak mówi Grzegorz Wawowczny, zastępca dyrektora ds. technicznych, były już kompletnie zużyte.
To dwie myjnie dezynfektory i dwa sterylizatory parowe. Wysłużony sterylizator gazowy zastąpiono plazmowym, który jest tu najnowocześniejszym urządzeniem. O ile w parowym temperatura sięga 134 stopni Celsjusza, to w plazmowym nie przekracza 55 stopni. Będą więc do niego trafiały wszystkie specjalistyczne narzędzia medyczne wrażliwe na wysoką temperaturę, m.in. te posiadające elementy optyczne różnego rodzaju. Pracą nowych urządzeń steruje się przy użyciu dotykowych ekranów, co sprawia, że przypominają nieco bankomaty.
– W sterylizatorze gazowym proces trwał aż 15 godzin, z plazmowego wyjmujemy narzędzia już po godzinie, co pozwala na przeprowadzenie większej liczby zabiegów. Poza tym nasza praca teraz dużo lżejsza – mówi Ewa Niemyjska, kierownik sterylizatorni. W planach jest jeszcze wymiana systemu komputerowego, by mógł on rzeczywiście zarządzać pracą sterylizatorni, i to w taki sposób, że będzie dokładnie wiadomo, kiedy i w jaki sposób konkretne narzędzie, np. chirurgiczne, zostało doprowadzone do stanu pozwalającego na jego ponowne użycie w czasie zabiegu. W przyszłym roku dyrekcja chce jeszcze zmodernizować tzw. część brudną centralnej sterylizatorni. W czasie modernizacji szpital korzystał z pomocy lecznicy w Jastrzębiu. To tam wożono niezbędne narzędzia do sterylizacji.

Komentarze

Dodaj komentarz