Każda sprawa rozpatrywana będzie indywidualnie, a ostateczną decyzję podejmie prezydent miasta.
– Wysokość bonifikaty zależy m.in. od okresu zamieszkiwania, dochodów najemcy, a także przeprowadzonych w danym budynku inwestycji. Jeśli nieruchomość jest na przykład po termomodernizacji, to ulga będzie mniejsza – tłumaczy Barbara Chrobok, rzecznik prasowa magistratu. W tym roku miasto zamierza sprzedać około 100 mieszkań. Ze sprzedaży wyłączone są lokale w ścisłym centrum. – Chcemy dalej mieć wpływ na wygląd budynków na starówce – mówi pani rzecznik.
Przypomnijmy, że za prezydentury Adama Krzyżaka w Wodzisławiu można było kupić mieszkanie komunalne tylko za 30 proc. wartości rynkowej. Sprzedaż wstrzymał jednak prezydent Mieczysław Kieca, który uznał, że taki system sprzedaży jest niesprawiedliwy, bo nie uwzględnia lokalizacji mieszkania czy dochodów potencjalnego nabywcy.
Komentarze