Wszystko za sprawą nierzetelnej warszawskiej firmy.
Do wykonania pozostały prace wykończeniowe i zrobienie ogrodzenia. Władze miasta poszły na rękę firmie i na jej prośbę przedłużyły termin najpierw o dwa tygodnie, potem o kolejne. – Pierwszy raz powodem były sytuacja w firmie i błędy popełnione z jej strony, a później pogoda – mówi Barbara Chrobok, rzeczniczka wodzisławskiego magistratu. Jak dodaje, teraz urzędu nie interesują już przyczyny opóźnienia. Wykonawca nie uniknie zresztą kary finansowej, bo za takie podejście do sprawy urząd postanowił wyegzekwować zapisane w umowie paragrafy. Jest w nich mowa o karnych odsetkach w wysokości 0,2 proc. wartości kontraktu za każdy dzień zwłoki.
Licznik cały czas tyka, a naliczane obciążenie to 1,5 tys. zł za dzień. Jeżeli firma nadal będzie pracowała w takim tempie jak dotąd, wkrótce kwota sięgnie 100 tys. zł. Koszt budowy boiska wynosi 272 tys. zł.
Komentarze