Robotnicy znaleźli monety w sierpniu. Zdjęcie: UM Wodzisław
Robotnicy znaleźli monety w sierpniu. Zdjęcie: UM Wodzisław


Kilka dni po dokonaniu odkrycia robotnicy zażądali znaleźnego od prezydenta miasta. Ten zignorował żądanie, a monety trafiły do muzeum. Jak wyjaśnia jego dyrektor Sławomir Kulpa, placówka wzięła je w depozyt do czasu rozstrzygnięcia kwestii właścicielskiej. Sprawy przybrały taki obrót dlatego, że robotnicy nie powiadomili o znalezisku obecnego właściciela budynku, za wszelką cenę chcieli natomiast dowiedzieć się, ile jest ono warte. Pojawiły się więc podejrzenia, że sami chcieli je sprzedać. W tej sytuacji dyrektor Kulpa powiadomił prokuraturę, która zaczęła sprawdzać, w jaki sposób skarb znalazł się w rękach robotników i czy oni nie chcieli go zawłaszczyć. Nie znalazła podstaw do postawienia im jakiegokolwiek zarzutu, więc umorzyła postępowanie. Tymczasem zaczęło przybywać osób roszczących sobie prawa do monet. Było zresztą o co powalczyć, bo ich minimalną, kolekcjonerską wartość szacuje się na co najmniej 100 tys. zł. Robotnicy nie dostaną ani skarbu, ani znaleźnego. To samo dotyczy muzeum. Na placu boju pozostało więc dwóch chętnych: obecny właściciel nieruchomości, który zlecił remont, i osoba, która sprzedała mu kamienicę. Prokuratura postanowiła, że znalezisko należy się właśnie jej. – Jeżeli nie będzie zażalenia i decyzja się uprawomocni, wtedy otrzyma ona te monety – mówi prokurator Rafał Figura.
Jak dodaje, obecny właściciel kamienicy nie musi zgodzić się z tą decyzją, więc po jej uprawomocnieniu się może wystąpić do sądu o ustalenie własności znalezionego skarbu w drodze postępowania cywilnego.



Jak mówi Sławomir Kulpa, najstarsza moneta (Ludwika XVIII) pochodzi z 1817 roku. Są też monety austriackie z wizerunkiem Franciszka Józefa czy francuska z wizerunkiem Napoleona. Najcenniejsze, również pod względem kruszcowym, są jednak amerykańskie dwudziestodolarówki. Jest ich 20. (MS)

1

Komentarze

  • Ewa No i Prawidłowo 19 lutego 2009 10:52Robotnicy za głupote nie powinni nic dostać-

Dodaj komentarz