Racibórz to pierwsze miasto, które postawiło na szeroką edukację dotyczącą fatalnych skutków sięgania po dopalacze
Racibórz to pierwsze miasto, które postawiło na szeroką edukację dotyczącą fatalnych skutków sięgania po dopalacze

To pierwsza tego typu inicjatywa w Polsce.
Miejsce i czas konferencji wcale nie jest przypadkowe. To właśnie w Raciborzu pod koniec zeszłego roku powstał pierwszy w naszym regionie tzw. funshop sieci Dopalacze.com. Sklep oferujący ponad 1500 produktów, zawierających pochodne amfetaminy i innych środków psychostymulujących, działa w bliskim sąsiedztwie Szkoły Podstawowej nr 4 przy ul. Solnej. Takie sąsiedztwo zaniepokoiło raciborzan, jak i władze miasta.
– Stąd też podjąłem się organizacji konferencji edukacyjnej poświęconej dopalaczom. Jej celem jest przede wszystkim dotarcie z informacją o zgubnym działaniu tych specyfików – tłumaczy farmaceuta Piotr Klima, wiceprzewodniczący rady miasta, a także wiceszef Śląskiej Izby Aptekarskiej w Katowicach. Konferencję przygotowali wspólnie raciborski magistrat i śląscy farmaceuci. Wśród prelegentów znaleźli się głównie psycholodzy i terapeuci uzależnień. Przy okazji powstał także film edukacyjny. – O filmie myśleliśmy już wcześniej, kiedy w Polsce głośno zaczęto mówić o dopalaczach. Powstanie sklepu w Raciborzu przyspieszyło jednak nasze działania – przyznaje Iwona Trzeciakowska, pełnomocnik prezydenta Raciborza ds. społecznych. W filmie przedstawiono problem dopalaczy w aspekcie psychologicznym, społecznym i medycznym. Wszystko poparte jest wypowiedziami specjalistów. Jak tłumaczy Trzeciakowska, produkcja adresowana jest do młodzieży, ich rodziców i nauczycieli.
Zarówno magistrat, jak i Śląska Izba Aptekarska chcą dotrzeć do jak największej liczby odbiorców. – Wysłaliśmy ofertę zorganizowania podobnych konferencji w największych śląskich miastach, m.in. w Katowicach, Gliwicach, Rybniku, ale i w Wodzisławiu Śląskim – mówi Piotr Klima. – Być może zrealizowany przez nas film trafi do wszystkich polskich szkół – dodaje Iwona Trzeciakowska.



Niedawno Sejm RP przyjął nowelizację ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, zakazującą handlu w Polsce niektórymi pochodnymi piperazyny – głównymi składnikami dopalaczy. Nowela czeka teraz na podpis prezydenta RP. Nie oznacza to jednak, że funshopy znikną z Polski. Na oficjalnej stronie internetowej sieci Dopalacze.com już pojawił się komunikat, że produkty dostępne obecnie w sklepach będą w sprzedaży maksymalnie do połowy marca. Po wejściu znowelizowanych przepisów w życie, firma Rancard Trading Ltd, właściciel portalu Dopalacze.com, zapowiada, że wprowadzi na rynek zupełnie nowe produkty. „Sklepy stacjonarne pozostaną otwarte i będą prowadzić sprzedaż, jednak z zupełnie nowym asortymentem” – czytamy w komunikacie. (Amis)

1

Komentarze

  • MK Dopalacze 26 lutego 2009 15:33A może puścić ten filmik we wszystkich kablówkach a przede wszystkim udostępnić na stronce magistratu w internecie a nie tylko w szkołach i wybranych miastach.Gwarantuję że rozgłos byłby jeszcze większy a oto chyba producentom chodzi-trafić do jak największej liczby odbiorców,zwłaszcza małolatów.

Dodaj komentarz