Koreańczycy dokonali pierwszych odbiorów technicznych produkowanych w Kuźni Raciborskiej maszyn. Zdjęcie: Adventure Media
Koreańczycy dokonali pierwszych odbiorów technicznych produkowanych w Kuźni Raciborskiej maszyn. Zdjęcie: Adventure Media


Cały kontrakt kuźniańskiej fabryki z Hyundaiem opiewa na 4 mln euro. – Hyundai zdecydował się zwiększyć moce wytwórcze w zakresie produkcji silników okrętowych. Buduje nowe hale, w których będą zainstalowane m.in. nasze maszyny – wyjaśnia Maciej Michalik. Wiceprezes Rafametu ocenia, że to zamówienie może otworzyć firmie drzwi do kolejnych tego typu kontraktów, ale jest też sporym przedsięwzięciem logistycznym.
– Jednym z elementów maszyn są stalowe tarcze frezów o średnicy 5,5 i 6 metrów. Sam transport do klienta będzie stanowić nie lada wyzwanie. Z Kuźni Raciborskiej maszyny zostaną przewiezione drogą lądową do jednego z polskich portów. Stamtąd popłyną statkiem do klienta – tłumaczy wiceprezes Michalik.
Niedawno w Kuźni Raciborskiej gościli przedstawiciele inwestora, by odebrać pierwszą maszynę. Robotę ocenili bardzo dobrze. – Spotykamy się tu z pracą na oczekiwanym poziomie. A poza tym ludzie są tu bardzo mili. To dobrze wróży naszej współpracy, nie tylko przy tym zamówieniu – stwierdza Aeri Im z koncernu Hyundai i dodaje, że zdecydowali się na współpracę z kuźniańskim Rafametem, bo produkuje się tu nowoczesne i niezwykle wydajne obrabiarki.
Rafamet stosuje innowacyjną metodę frezowania wykorbień, która pozwala na wielokrotny wzrost wydajności obrabiarek w porównaniu z tradycyjną technologią tokarską. – Branża stoczniowa jest bardzo specyficzna. Informacje o wszelkiego rodzaju nowościach technologicznych rozchodzą się niezmiernie szybko. Jeżeli coś sprawdzi się u jednego klienta, jest też przyjmowane przez kolejnych. Tak też dzieje się w przypadku naszych maszyn – mówi z zadowoleniem Maciej Michalik. Fabryka Rafamet jest jednym z kilku w świecie producentów specjalistycznych obrabiarek, przede wszystkim dla przemysłu kolejowego. Jedną z gałęzi produkcji są także maszyny dla branży stoczniowej.

Komentarze

Dodaj komentarz