Zawieszenie broni?

W trakcie rozmów doszło do tymczasowego zawieszenia broni. Ustalono, że działacze na razie zachowają oddelegowania, więc nie muszą wracać na dawne stanowiska pracy, nie będą zatem mieli bumelek za nieobecności.
– Chcemy podążać drogą dialogu. Daliśmy sobie siedem dni na zastanowienie. Czekamy również na kolejne opinie prawne. Dla nas najważniejszy będzie werdykt Państwowej Inspekcji Pracy w kwestii tego układu zbiorowego. Od niego uzależniamy dalsze kroki. Chciałbym podkreślić, że nie jesteśmy zainteresowani dalszą eskalacją konfliktu – zapewnia Piotr Szereda, rzecznik prasowy strony związkowej. Katarzyna Jabłońska-Bajer, rzecznik prasowa JSW, zapowiada chęć kontynuacji rozmów dla dobra spółki i jej pracowników. Tymczasem w związku z wyjątkowo trudną sytuacją na rynku węgla oraz ograniczonymi możliwościami jego zbytu zarząd JSW podjął zapowiadaną uchwałę o wprowadzeniu zmian w organizacji pracy. Stanowi ona, że w okresie od 15 maja do 30 czerwca kopalnie koncernu będą fedrowały od poniedziałku do czwartku, natomiast piątki będą przeznaczone na roboty konserwacyjne, remontowe i zabezpieczeniowe. Zależnie od koniunktury na rynku okres ten może ulec skróceniu albo wydłużeniu.



Członkowie załogi zamówieni do pracy w piątki otrzymają wynagrodzenie zgodne z wykonywanymi zadaniami. Ci, którzy będą gotowi do pracy, lecz nie będą mogli stawić się na stanowiska z przyczyn niezależnych od siebie, otrzymają postojowe. Górnicy mogą również skorzystać w tym czasie z urlopu lub innego przysługującego im dnia wolnego, płatnego lub niepłatnego. (AK)

Komentarze

Dodaj komentarz