Oskarżeni o korupcję

Dotyczą przyjmowania łapówek za wystawianie lewych zwolnień lekarskich.
Śledczy dokopali się też nieprawidłowości w dokumentacji ZUS odnośnie świadczeń emerytalno-rentowych. Jednak jak mówi prokuratur Figura, wobec całokształtu sprawy potwierdzanie nieprawdy w dokumentach ZUS stanowiło jedynie drobne przypadki. Podejrzani zarzucane im czyny popełniali na terenie powiatu wodzisławskiego. Akt oskarżenia właśnie trafił do sądu. Sprawa zaczęła się w kwietniu od zatrzymania Anieli K., położnej pracującej w przychodni w Gołkowicach oraz w wodzisławskim szpitalu. Po niej przed oblicze prokuratorów trafił Jerzy Ś., lekarz medycyny pracy. Śledztwo trwało pięć miesięcy. W tym czasie przesłuchano 150 świadków.
– Część potwierdziła, że w zamian za korzyści majątkowe otrzymała zwolnienia lekarskie, w których poświadczono nieprawdę. Za korzyści majątkowe wystawiano także inne dokumenty, które były pomocne do uzyskania pewnych świadczeń emerytalnych bądź rentowych – informuje prokurator Figura. Wszyscy oskarżeni pozostają na wolności. Będą odpowiadali z wolnej stopy. Grozi im do ośmiu lat więzienia.

Komentarze

Dodaj komentarz