Bo głośno szczekał...


Wielokrotnie sprawę w administracji, straży miejskiej i policji zgłaszała Marianna Kozubek, mieszkająca na tym samym piętrze. Pierwsza interwencja w sprawie głośnego psa miała miejsce przed dwoma laty. Wówczas strażnicy miejscy, którzy przyjęli wezwanie pani Marianny, stwierdzili, że sprawa jest niepoważna i nawet postraszyli ją konsekwencjami za nieuzasadnione wezwanie. – Postanowiłam się jednak nie poddawać – zapowiedziała pani Kozubek. Tak też zrobiła. Przeprowadziła najpierw konsultacje z sąsiadami. Okazało się, że głośne szczekanie przeszkadza nie tylko jej. Rozmawiała na ten temat z dzielnicowym, była w administracji, pisała skargi do straży miejskiej.

Dopiero w kwietniu tego roku właścicielka psa, która wcześniej nic nie robiła sobie z uwag sąsiadki, została wezwana na policję. Był to początek poważnego konfliktu między nią a Marianną Kozubek. – Pozostali sąsiedzi nie chcieli się narażać. Doszłam jednak do wniosku, że z powodu psa nie będę się wyprowadzała – mówi sąsiadka jamnika. Po kolejnej interwencji funkcjonariuszom z wydziału ds. wykroczeń Komendy Miejskiej Policji w Jastrzębiu pozostało jedynie skierować sprawę do sądu grodzkiego.

Ten orzekł, że Ewa R. nie sprawuje wystarczającej pieczy nad swoim psem, przez co utrudnia życie sąsiadom, i ukarał ją grzywną. Czy to coś zmieni? Póki co pies nadal szczeka.
7

Komentarze

  • magda prawda jest taka, że ludzie 01 grudnia 2009 13:47prawda jest taka, że ludzie nie maja za grosz kultury, jeśli żyje sie w jakims skupisku zwłaszcza w bloku to trzeba tak żyć by nie przeszkadzać innym; ktoś kto ma ujadającego psa i mu to ni eprzeszkadza to jego sprawa ale tak może pomyśli o innych lokatorach, którzy przez jego ujadanie ni emogą swobodnie wypoczywać we własnym mieszkaniu, oszaleć można z tymi psami, na balkoni latem non stop ujada, a zimą w mieszkaniu; są psy które normalnie funkcjonują i nawet ich nie słychać najgorzej jak trafi sie na upierdliwego jamnika.
  • anonim Jamnik 16 listopada 2009 09:29Pies nie jest uciążliwy tylko sąsiadka jest upierdliwa.....
  • mam wredna sasiadke mam psa 14 listopada 2009 15:37właściciel jest po to zeby uciszyc sasiadke, a pies po to zeby szczekal
  • anonim właściciel jest po to, aby 13 listopada 2009 09:20właściciel jest po to, aby pies nie szczekał
  • GOSĆ JAMNIK 12 listopada 2009 23:02PIES TO TAKIE ZWIRZE ŻE SZCZEKA RZECZ NORMALNA GDYBY UMIAŁ ŚPIEWAĆ TO BY ŚPIEWAŁ
  • sąsiadka jamnika Artykuł zawiera nieprawdziwe informacje, P. 12 listopada 2009 19:09Pani Marianna nie przeprowadziła z sąsiadami żadnej rozmowy, pies przeszkadza tylko jej, co więcej nie szczeka na tyle często żeby moglo być to uciążliwe.
  • lucynade pies 11 listopada 2009 18:05pies jest po to żeby szczekał .

Dodaj komentarz