Wpadł pijak. I łapówkarz

200 zł próbował dać w łapę policjantom 39-letni mieszkaniec Pawłowic, którego  na jeździe po pijaku w czwartek (12 listopada) zatrzymali jastrzębscy policjanci. Dwie stówki miały być wykupnym w zamian za to, że policjanci puszczą go wolno i zapomną o tym, że w ogóle go widzieli.

Pieniądze nie skusiły stróżów prawa - mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a chrysler którym jechał odholowano na parking. Okazało się też jaki był powód „niemoralnej propozycji” - od 39-latka zalatywało wódą, a kiedy zbadano go alkomatem wydmuchał 3,6 promila. Mężczyzna będzie trzeźwiał do jutra, dopiero wtedy zostanie przesłuchany.

Czwartkową jazdę zakończy przed sądem gdzie usłyszy zarzut kierowania autem po pijaku i bez prawa jazdy oraz próbę przekupienia policjantów na służbie. Za wszystkie te grzeszki grozi mu nawet 10 lat więzienia. Na pocieszenie pozostanie mu fakt, że nie straci prawa jazdy, bo... nigdy takowego nie miał.

Komentarze

Dodaj komentarz