Na ratunek w urzędzie


Jak dowiedzielismy się w magistracie, są to najprostsze urządzenia tego typu, a pozwalają przywrócić akcję serca i utrzymać ją przez cztery minuty, do przyjazdu karetki pogotowia. Gmina zapłaciła za nie 13 tysięcy złotych.  W czwartek , 12 listopada, odbyła się ich prezentacja, a następnego dnia defibrylatory trafiły już do sali obsługi interesanta i straży miejskiej. Kilkudziesięciu urzędników oraz mundurowych, którzy będą odpowiedzialni za obsługę urządzeń, przeszło w tym celu specjalne szkolenie.
 

Komentarze

Dodaj komentarz