Trener Roberto Santilli wierzy, że jego zespół stać na pokonanie utytułowanych rywali / Wacław Troszka
Trener Roberto Santilli wierzy, że jego zespół stać na pokonanie utytułowanych rywali / Wacław Troszka
Bilety na mecz z Panathinaikosem sprzedają się jak ciepłe bułeczki. Działacze jastrzębskiego klubu liczą, że na trybunach hali lodowiska Jastor zasiądzie komplet trzech tysięcy kibiców.
Start w siatkarskiej Lidze Mistrzów to ogromny prestiż z jednej strony, a z drugiej potężne przedsięwzięcie finansowe i logistyczne. Każdy z uczestników musi sprostać surowym wymaganiom stawianym przez Europejską Konfederację Siatkówki (CEV). Dlatego w Jastrzębskim Węglu już od kilku miesięcy trwają przygotowania do tych rozgrywek. Dzisiaj (25 listopada) w Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach odbędzie się oficjalna konferencja prasowa klubu, na której m.in. zaprezentowane zostaną stroje w jakich jastrzębianie występować będą w meczach Ligi Mistrzów. Wiadomo, że jako gospodarz zespół trenera Roberto Santilliego wszystkie mecze rozegra w hali lodowiska Jastor.
Już w środę (2 grudnia) o godz. 18.30 w pierwszej kolejce rozgrywek Ligi Mistrzów zespół Jastrzębskiego Węgla zagra z Panathinaikosem Ateny. Ponadto w fazie grupowej rywalami jastrzębskiego klubu będą niemiecki VfB Friedrichshafen oraz włoska Piacenza.
Na razie trener Roberto Santilli i jego gracze koncentrują się na tym, by udanie rozpocząć rozgrywki i wygrać z Panathinaikosem. Grecka ekipa przeszła latem totalne przemeblowanie. Ze składem po sezonie pożegnało się większość podstawowych zawodników. Kontraktów nie przedłużyli Niemiec Bjoern Andrae, Belg Frank Depestele, Francuz Renauld Herpe, Serb Andrija Gerić oraz Grecy Andreas Andreadis, Christos Kyriazis i Akis Hatziantoniou. Klub podpisał nowe kontrakty z Achilleasem Papadimitriou oraz Kostasem Hristofidelisem, którzy przeszli z Olympiakosu Pireus, a także z Nikosem Smaragdisem z Iraklisu Saloniki, Steliosem Nikifordisem z Apollonu Kalamarias. Umowę z klubem przedłużył również Liberman Agamez. Dołączyło też trzech nowych obcokrajowców: Guillaume Samica (Francja), Sean Rooney (USA) oraz Paweł Zagumny. Z pewnością emocji nie zabraknie. Wydarzeniem meczu będzie powrót do Jastrzębia Zdroju „Samika”, który jeszcze w poprzednim sezonie występował w barwach Jastrzębskiego Węgla.
Sztab szkoleniowy naszej drużyny dwutygodniową przerwę w rozgrywkach PlusLigi wykorzystał na taktyczne przygotowanie zespołu do rywalizacji w Lidze Mistrzów. Oprócz treningów fizycznych część zajęć poświęcona została analizie gry rywali.
– Zależało mi na zdobyciu materiału filmowego z meczów z ich udziałem. To pozwoliło nam popracować nad rozszyfrowaniem gry naszych przeciwników. Wiadomo, że są to uznane europejskie firmy i o wygranie tej grupy będzie bardzo ciężko. Wierzę jednak, że stać nas będzie na pokonanie każdej z tych drużyn – mówi włoski szkoleniowiec Jastrzębskiego Węgla.

Komentarze

Dodaj komentarz