Na pierwszym planie pozostałości konstrukcji rozebranej dawno temu. W tle: stara chłodnia kominowa (wyższa) i nowa, wentylatorowa / Adrian Karpeta
Na pierwszym planie pozostałości konstrukcji rozebranej dawno temu. W tle: stara chłodnia kominowa (wyższa) i nowa, wentylatorowa / Adrian Karpeta

Z terenu użytkowanego przez Elektrociepłownię Marcel w Radlinie znikają potężne chłodnie kominowe. Jedną już rozebrano całkowicie, rozbiórka drugiej ma się niebawem rozpocząć. Koszty pokrywa Kompania Węglowa, właściciel i terenu, i obiektów. Chłodnie służą do schładzania wody wykorzystywanej przy produkcji energii elektrycznej. Temperatura wody jest tu obniżana o 8-12 stopni Celsjusza (z ponad 30 do 18-20). Niektórzy mieszkańcy sądzą, że z chłodni wydobywa się dym. – A to po prostu są kłęby pary wodnej – wyjaśnia inżynier Grzegorz Tomecki, członek zarządu Elektrociepłowni Marcel.
Rozbierane chłodnie mają po 30, 40 lat, są starego typu. Dodatkowo były już w złym stanie technicznym. Swoje zrobiły między innymi wichury, które dwa, trzy lata temu nawiedziły nasz region i naruszyły obudowy obiektów. – Ich stan techniczny był naprawdę zły, i to do tego stopnia, że zagrażało to bezpieczeństwu pracowników, bo w każdej chwili mogły się zawalić. Nakazaliśmy właścicielowi, czyli Kompanii Węglowej, dokonanie naprawy. Kompania wystąpiła do starostwa w Wodzisławiu z wnioskiem o rozbiórkę dwóch chłodni kominowych, o ono wydało zgodę – wyjaśnia Piotr Zamarski, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Wodzisławiu.
Starostwo wydało zgodę. Kompania rozebrała już jedną chłodnię. Na jej miejscu powstała nowoczesna chłodnia wentylatorowa, która jest o wiele niższa. – Z racji nowoczesnej konstrukcji powinna być o 30 proc. sprawniejsza od dotychczasowej, będzie też zużywała mniej węgla i innego paliwa, co z kolei przyniesie wymierne oszczędności – uważa inżynier Grzegorz Tomecki. Szefostwo EC Marcel ma nadzieję, że to nie koniec dobrej współpracy z Kompanią Węglową. – Elektrociepłownia daje pracę prawie 150 osobom z terenu Radlina. Takie inwestycje pozwalają ze spokojem patrzeć w przyszłość – podkreśla inżynier Tomecki.
EC Marcel powstała w 1998 roku jako dwuzakładowe przedsiębiorstwo energetyczne działające na bazie majątku wyodrębnionego z kopalni Marcel (dwa źródła kopalniane wraz z sieciami ciepłowniczymi, infrastrukturą ciepłowniczą i elektroenergetyczną). EC ma dzierżawić ten majątek przez 20 lat, czyli do 2018 roku. EC Marcel przejęła również eksploatację ciepłowni Marklowice. Spółka skupia się na wytwarzaniu oraz dystrybucji ciepła, energii elektrycznej oraz wody. Obejmuje gminy Radlin i Marklowice, w tym kopalnie Marcel, Rymer i Rydułtowy-Anna oraz koksownię Radlin. Dodatkowo ciepło z pary i gorącej wody służy do ogrzewania osiedli mieszkaniowych, szkół oraz siedzib wielu firm i instytucji.

Komentarze

Dodaj komentarz