20024409
20024409


To druga edycja festiwalu, który skupia uwagę miłośników sztuki alternatywnej w naszym regionie. W tym roku miał on znacznie szerszy zakres niż jego premierowa odsłona. Przez trzy dni jastrzębskie placówki kulturalne były oblegane przez fanów niszowych zespołów teatralnych, twórców filmowych, poetów i zespołów muzycznych.Swoje spektakle wystawiły cztery amatorskie teatry. Jastrzębski Monitoring zaprezentował „Sen paradoksalny”. Niezwykle sugestywny i trudny w odbiorze pokaz zatytułowany „Mroczne wyznania” wystawiła bytomska grupa Dada Lovecraft Macabres. Dużym zainteresowaniem cieszył się występ rybnickiego Alternatywnego Teatru Ruchu „Teatrum Profundis”, który zaprezentował spektakl „De profundis...”. Widzom zgromadzonym w Domu Zdrojowym podobał się też występ teatru Tetraedr z Raciborza, który wystawił sztukę „Czasokroplenie”.Swój dzień mieli też koneserzy kina niezależnego. Zgromadzeni w małej sali projekcyjnej kina Centrum zapoznali się z twórczością reżyserów Klubu Filmu Niezależnego z Rybnika oraz słowackich twórców z grupy Truc Sherique. Ożywiona dyskusja miała miejsce podczas spotkania z twórcami głośnego w środowisku śląskich poetów biograficznego filmu o Rafale Wojaczku. Gośćmi jastrzębskiego festiwalu byli współscenarzysta tego obrazu Maciej Melecki i odtwórca głównej roli Krzysztof Siwczyk.Obaj próbują swych sił w poezji. Swoje wiersze zaprezentowali podczas zamykającego festiwal wieczoru poezji i muzyki w Domu Zdrojowym. Oprócz nich swoje wiersze recytowali Robert Rybicki, Arkadiusz Kremza oraz Słoweńcy - Klemen Pisk i Katia Plut. Imprezę zakończyły koncerty grup Dharmapunk z Bytomia i Majikal Drums z Czerwionki-Leszczyn. W finale na scenie Domu Zdrojowego wystąpiła grupa Cienki Grzyb z Jastrzębia.- Z pewnością każdy znalazł coś dla siebie. Staraliśmy się poprzez szeroką ofertę koncertów, spektakli i projekcji przyciągnąć jak najszersze grono młodych ludzi zainteresowanych sztuką niebanalną. Jest to jedyna tego typu impreza w naszym regionie. Liczę, że będzie się ona rozwijać - mówi Mariusz Holajda, jeden z głównych organizatorów festiwalu.

Komentarze

Dodaj komentarz