Napad jak z filmu

Byli w naciągniętych na czoło czapkach i dużych ciemnych okularach, zakrywających prawie połowę twarzy. Jeden w ręku trzymał siekierę, drugi broń bądź coś co broń przypominało. W tym czasie w lokalu znajdował się tylko 28-letni mieszkaniec Rybnika, który tam pracuje. Mężczyźni zastraszyli go posiadanymi precjozami, żądając wydania pieniędzy. Pracownik był w lokalu sam  i wydał bandytom z sejfu pieniądze. W sumie ponad 1,6 tys. zł. Rabusie zabrali łup i uciekli. Pracownik powiadomił policję, a potem opisał sylwetki napastników. Jeden jest tęgi i ma około 165 cm wzrostu, drugi szczupły i mierzy około 180 cm. Bandyci mogą mieć gdzieś po 23 lata.

1

Komentarze

  • wodzisławianka co to kurde sie w 26 stycznia 2010 16:40co to kurde sie w tym Wodzisławiu dzieje, az strach chodzic po ulicy W czwartek napad na stacje i teraz znow napad na lokal... Pierd..... nieroby!!!!!!

Dodaj komentarz