Rak prostaty to jedna z najczęściej występujących chorób nowotworowych – mówi doktor Stanisław Wawryka / Dominik Gajda
Rak prostaty to jedna z najczęściej występujących chorób nowotworowych – mówi doktor Stanisław Wawryka / Dominik Gajda
– Stosuje się ją w USA i Europie Zachodniej. W Niemczech jest ona refundowana przez kasy chorych. Nie stwarza zagrożenia życia, jak bywa podczas operacji, nie powoduje powikłań, jak zdarza się przy radioterapii – argumentuje lekarz.
Niestety, dla większości chorych zabieg jest nieosiągalny z powodu ceny. Mogą o nim tylko pomarzyć, chociaż doktor Wawryka przekonuje, że to i tak o 3 tys. euro taniej niż na zachodzie. To jednak żadne pocieszenie ludzi, którzy nie mają pieniędzy. Jak poinformowało nas Ministerstwo Zdrowia, rak prostaty zbiera w Polsce ogromne żniwo, a NFZ finansuje trzy rodzaje brachyterapii. Niestety próżno szukać wśród nich brachyterapii LDR, czyli metody seeds, która polega na wszczepieniu do prostaty na stałe promieniotwórczych ziaren jodu 125, złota lub platyny. Pacjent po takim zabiegu prowadzi normalne życie. Przede wszystkim jednak brachyterapia LDR daje nadzieję na wyleczenie raka w ponad 90 proc., czyli więcej niż inne metody – argumentuje Stanisław Wawryka.
Pierwsze cztery zabiegi metodą ziaren radioaktywnych przeprowadzono w jastrzębskim szpitalu w sierpniu ubiegłego roku. Wykonali je niemieccy lekarze ze spółki Nubrapol, którzy zaraz potem usłyszeli zarzut, że robią to nielegalnie, bo nie dysponują stosownymi dokumentami. – Spółka miała wszystkie pozwolenia wymagane prawem unijnym, w tym także z Państwowej Agencji Atomistyki – tłumaczy jastrzębski urolog, który zaangażował prawnika do starań o wznowienie leczenia nową metodą. Po wielu miesiącach prof. Marian Reinfuss, konsultant krajowy w dziedzinie radioterapii onkologicznej, przysłał pozytywną opinię na temat stosowania tej metody w WSS nr 2. – Niestety, sytuacja nadal nie jest w pełni jasna, ponieważ żadna z polskich placówek stosujących w leczeniu promieniowanie jonizujące nie działa w Polsce do końca legalnie. Do dzisiaj nie są klarowne prawne procedury uzyskania pozwolenia głównego inspektora sanitarnego – dodaje Stanisław Wawryka.
– Jastrzębski ośrodek spełnił w zasadzie wszystkie wymagania. Opinię pozytywną wydałem warunkowo, gdyż jest tu potrzebna zgoda głównego inspektora sanitarnego – wyjaśnił nam bez entuzjazmu prof. Reinfuss. Dodał, że metoda seeds jest dopuszczalna i stosowana od lat w różnych krajach, chociaż, jak mówi, zdania specjalistów są podzielone. – Ja jej nie stosuję, bo uważam, że inne metody leczenia raka gruczołu krokowego są lepsze. Co do ceny, również nie będę się wypowiadał. NFZ finansuje różne formy leczenia raka prostaty, od chirurgii poprzez radioterapię i hormonoterapię, czasem też chemioterapię – wymienił prof. Marian Reinfuss.

Mimo że rak prostaty zbiera obecnie w Polsce ogromne żniwo, Narodowy Fundusz Zdrowia nie finansuje leczenia metodą brachyterapii LDR

Komentarze

Dodaj komentarz