Dni Cecyliańskie z Mszą Kilara


22 listopada przypada Dzień św. Cecylii, patronki śpiewaków i budowniczych instrumentów muzycznych. Tradycja organizowania z okazji imienin patronki koncertów sięga lat przedwojennych. Po wojnie pierwszy, pojedynczy koncert z udziałem chórów: Dzwon, Seraf i Regina Apostolorum odbył się w 1968 roku. 23 lata później po raz pierwszy zorganizowano imprezę na większą skalę. Tegoroczne Dni Cecyliańskie będą trzecimi z rzędu organizowanymi pod auspicjami Towarzystwa Muzycznego Braci Szafranków.- W kolejnych koncertach wystąpią chóry i zespoły z naszego miasta. Nie chcemy zapraszać gwiazd czy chórów z zagranicy, to nie ma być festiwal. Chóry parafialne wystąpią gościnnie w innych parafiach, a to bardzo poważne wyzwanie. Dla większości śpiewaków Dni Cecyliańskie będą prawdziwym świętem - zapewnia Janusz Popek, inicjator imprezy, dyrygent chóru Regina Apostolorum przy parafii Królowej Apostołów.Oprócz zespołów chóralnych w jednym z koncertów weźmie udział rybnicka formacja wokalna 6 na 6 oraz kwartet Państwowej Szkoły Muzycznej II Stopnia w Rybniku (23.11, g. 19 - kościół św. Józefa; Franciszkanie). Gwiazdą innego koncertu będzie z kolei zespół instrumentalny znanej rybnickiej rodziny muzycznej Mielimąków.Bez wątpienia największym wydarzeniem artystycznym będzie koncert Filharmonii Rybnickiej im. Braci Szafranków, która wykona „Missa Pro Pace”, najnowszą kompozycję Wojciecha Kilara w bazylice św. Antoniego. Rybnickich filharmoników poprowadzi Mirosław Jacek Błaszczyk, dla którego będzie to już 10. wykonanie Mszy Kilara. W bazylice zaśpiewa też Chór Kameralny Akademii Muzycznej w Katowicach przygotowywany przez Czesława Freunda i Chór Wydziału Wokalno-Aktorskiego tejże akademii. W roli solistów wystąpi czterech śpiewaków młodego pokolenia: Aleksandra Szafir (sopran), Barbara Badzińska (alt), Maciej Gallas (tenor) i Wojciech Ziarnik (bas).- To niezwykły utwór pod względem swojej głębi, ale i prostoty. Zupełnie inny od mszy Mozarta czy Brahmsa, którzy w „credo” czy w „glorii” chcieli pokazać fajerwerki i wirtuozerię. Kilar wszystko prowadzi w nostalgii, powoli, tak jak on wyobraża sobie np. credo - wyznanie wiary; nie jest to hymn, ale spokojna modlitwa człowieka głęboko wierzącego. To kompozycja napisana przy użyciu bardzo prostych środków instrumentacyjnych. Tekst jest tutaj może nawet ważniejszy niż sama muzyka, która stanowi dla niego tło. To utwór wręcz refleksyjny, a osią tej refleksji jest pojawiające się już w tytule słowo „pokój”. Choć skomponowany jeszcze przed 11 września 2001 roku, to znakomicie koresponduje z późniejszymi wydarzeniami. W Mszy Kilara człowiek już nie jest tak radosny, jak w Mszy koronacyjnej Mozarta. W „Missa pro pace” jest wiele elementów, które w mszach innych kompozytorów w ogóle nie występowały. Wielkim wyzwaniem dla solistów są np. partie śpiewane a cappella; muszą się utrzymać w tonacji, bo potem dołączają do nich kontrabasy. Jeśli coś zrobią z tonacją, nie unikniemy katastrofy - mówi Mirosław Jacek Błaszczyk.Uroczystą inaugurację Dni Cecyliańskich poprzedzi w poniedziałek o 18.30 msza w kościele Ojców Misjonarzy, którą ks. biskup Gerard Bernacki odprawi w intencji stowarzyszeń muzycznych i miłośników muzyki. W jej trakcie wystąpią Orkiestra Symfoniczna Szkoły Muzycznej II stopnia w Rybniku pod dyrekcją Romany Kuczery i chór I LO Bel Canto, który poprowadzi Lidia Blazel-Marszolik.Program koncertów:19.11, g. 19 - bazylika św. Antoniego: W. Kilar - „Missa pro pace” (Filharmonia Rybnicka im. Braci Szafranków, połączone chóry Akademii Muzycznej w Katowicach, PSM w Rybniku i I LO oraz soliści)20.11, g. 18.30 - kościół św. Jadwigi (osiedle Nowiny): koncert chóru Seraf (dyrygent Krystyna Lubos) Chóru im. Adama Mickiewicza (dyrygent Wacław Mickiewicz).

Komentarze

Dodaj komentarz