Za łapówki obiecywał pracę, której nie było

Na razie na liście pokrzywdzonych jest blisko 50 osób, ale, jak mówi sierż. Inez Biernacka, rzecznik prasowa jastrzębskiej policji, sprawa jest rozwojowa.
Sam podejrzany tylko przez krótki czas, przed 2008 rokiem, pracował w jednej z jastrzębskich kopalni, później utrzymywał się głównie z łapówek za fikcyjną protekcję. Jak wyliczają policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą, mógł w ten sposób wyłudzić nawet 100 tys. zł. 17 marca został zatrzymany przez stróżów prawa, a wczoraj sąd rejonowy zdecydował o posłaniu go do aresztu śledczego. Grozi mu kara nawet ośmiu lat więzienia.

Komentarze

Dodaj komentarz