Teren budowy jednego z dwóch rond na ulicy Rybnickiej / Dominik Gajda
Teren budowy jednego z dwóch rond na ulicy Rybnickiej / Dominik Gajda
Po zimowej przerwie znów trudno przejechać ulicą Rybnicką w Żorach Rowniu. Równie fatalnie jest na ulicy Wodzisławskiej na pograniczu dzielnicy Rój i Świerklan. Powód to wznowienie intensywnych robót przy budowie autostrady i obwodnicy północnej, czyli odcinka drogi regionalnej Racibórz – Pszczyna w granicach miasta. Na Rybnickiej samochody stoją w potężnych korkach, bo w dwóch miejscach na długości zaledwie półtora kilometra obowiązuje ruch wahadłowy. Na drodze ustawiono przenośne sygnalizatory świetlne, które sterują ruchem. Jak wyjaśnia Józef Dziendziel, pełnomocnik prezydenta ds. infrastruktury technicznej i inwestycji, aktualnie firma Strabag (wykonawca odcinka A1) buduje tu dwa ronda.
Pierwsze powstaje w rejonie krzyżówki Rybnickiej, obwiedni północnej i ulicy Wrzosowej. – Strabag wszedł na teren Rybnika, by obwodnica miała połączenie z ulicą Żorską. Przebuduje tam sieć wodociągową, wykona przepusty nad wjazdami do posesji i postawi trzy latarnie. Koszty sfinansuje Rybnik, ponieważ zawarliśmy porozumienie, że my zrealizujemy prace, a oni zapłacą za nie ok. 115 tys. zł. Rzecz zatwierdzą jeszcze rady obu miast – informuje Józef Dziendziel. Drugie rondo powstaje na Rybnickiej i budowanej obwiedni w pobliżu skrzyżowania z ulicą Tęczową, bo droga regionalna przetnie je obie. Znajdzie się tu również prawoskręt na autostradę. W poniedziałek w związku z budową autostrady natomiast wprowadzono ruch wahadłowy na ulicy Wodzisławskiej. Tam też powstanie rondo.
Według projektu roboty przy budowie wszystkich trzech okrągłych skrzyżowań potrwają do końca listopada i tak długo miałby obowiązywał ruch wahadłowy. – Strabag obiecał jednak, że przyspieszy i obiekty będą gotowe we wrześniu – mówi Marcin Siedlecki, inspektor w wydziale infrastruktury komunalnej żorskiego magistratu. Z Rybnika do Żor można dojechać bez stania w korkach przez Przegędzę, a następnie Stanowice i bocznymi, leśnymi drogami przez Palowce. Niestety, są to drogi pełne dziur, więc chyba lepiej poczekać w korku.

Komentarze

Dodaj komentarz