W finale na razie remis

Skra Bełchatów wygrała drugi mecz finałowy siatkarskiej PlusLigi z Jastrzębskiem Węglem 3:1 i doprowadziła do remisu 1:1. To oznacza, że w hali lodowiska Jastor w Jastrzębiu rozegrane zostaną dwa kolejne spotkania finałowe.
W rywalizacji o mistrzostwo Polski gra się bowiem do trzech zwycięstw. Wszystko wskazuje zatem na to, że mistrza poznamy najwcześniej we wtorek (11 maja).
W drugim meczu finałowym tym razem niespodzianki nie było. Faworyzowani obrońcy mistrzowskiej korony wyciągnęli wnioski z porażki w premierowym spotkaniu. O ich wygranej zadecydowała przede wszystkim dobra zagrywka i lepsza niż w czwartkowym pojedynku skuteczność ataków. Jastrzębianie tym razem nie potrafili się przeciwstawić dobrze zorganizowanej drużynie Skry. Trener Roberto Santilli szukał nowych rozwiązań. Australijczyka Bena Hardy’ego zastąpił Czech Marek Novotny, a Igora Yudina zmienił Brazylijczyk Pedro Azenha. Skutek tych roszad był jednak mizerny.
Teraz przed siatkarzami obu drużyn dwa mecze w Jastrzębiu. Już w poniedziałek (10 maja) o godz. 20.30 Jastrzębski Węgiel i Skra zagrają po raz trzeci. Dzień później spotkanie numer cztery.

Komentarze

Dodaj komentarz