Drogowcy wykopali krawężniki i odjechali. Wrócili po czterech dniach
Drogowcy wykopali krawężniki i odjechali. Wrócili po czterech dniach

Kilkanaście dni temu ekipa drogowców wykopała niektóre drogowe krawężniki oraz fragmenty nawierzchni chodnika w osiedlu Księcia Władysława, po czym odjechała, zostawiając po sobie bałagan.
Na chodniku leżała wykopana kostka betonowa i sterty piachu, które częściowo zatarasowały przejście. W ciemnościach to idealne miejsce do złamania nogi. Przepisową biało-czerwoną taśmą odgrodzono wykopy jedynie od strony jezdni. Zapomniano o bezpieczeństwie pieszych. Zdarzenie zbulwersowało Czytelnika, który zaalarmował naszą redakcję. – Zrobiłem zdjęcia wykopów i poszedłem z nimi do magistratu, ale nic nie zwojowałem. Policja też nie widziała tam żadnego zagrożenia. Dziś jest sobota, jutro niedziela, więc brygada remontowa pokaże się najprędzej w poniedziałek – zżyma się żorzanin. Nasz Czytelnik miał rację. Drogowcy wrócili na miejsce w poniedziałek. Zrobili co do nich należało, ale dopiero po czterech dniach. Na szczęście nikt nie złamał nogi.
– W całym mieście, nie tylko w osiedlu Księcia Władysława, trwa wymiana uszkodzonych krawężników. Aby je wykopać, trzeba najpierw usunąć część nawierzchni chodnika. Rejon robót zabezpieczono taśmą. Ekipa zaczęła remont dość niefortunnie przed weekendem, więc mogła wrócić do pracy dopiero w poniedziałek – odpowiada Dorota Marzęda, rzecznik prasowa magistratu.

1

Komentarze

  • Eterno Vagabundo Jak bałagan powstaje. 12 września 2010 22:46 Wszystkiego dziś nie rób, mówi porzekadło, Aby też co zrobić, jutro Ci przypadło. W myśl tego prawidła wiele firm pracuje I tym żółwim tempem, bajzel powoduje.

Dodaj komentarz