To finał kolejnej już akcji pod hasłem „Wózki dla Świata” zorganizowanej przez fundację związaną z Kościołem Wolnych Chrześcijan. Przed dwoma lata Amerykanie przywieźli do Rybnika blisko 100 tradycyjnych wózków inwalidzkich a także specjalne chodziki i kule.Wózki będą własnością „Bushido”, ale będą z niego korzystać członkowie Integracyjnego Klubu Sportowego, który powołano tu do życia w końcu czerwca.Koszty transportu i dystrybucji sprzętu pokryło miasto.Twórcy klubu stawiają sobie za cel zaspokajanie potrzeb kulturalno-sportowych osób niepełnosprawnych z Rybnika i miejscowości ościennych. W planach jest organizowanie zajęć rehabilitacyjnych, rekreacyjnych i sportowych, ale również obozów i zgrupowań oraz kół zainteresowań. W ramach klubu będzie funkcjonować kilka sekcji m.in. szermierki, strzelectwa sportowego, lekkoatletyczna i rekreacji ogólnej.- To jest nasz przywilej, że możemy wspólnie z wami tym ludziom pomagać. Zwykle udaje nam się zdobyć dwa czasem trzy takie sportowe wózki w ciągu roku. Zazwyczaj są przecież bardzo intensywnie używane. Ale pomogła nam Any, jedna z wolontariuszek zaangażowanych w akcję; któregoś dnia zadzwoniła i powiedziała, że ma aż 8 takich wózków i, że wszystkie może nam dać - mówił w czasie spotkania w ośrodku „Bushido” Gary De Velde, dyrektor fundacji.Z racji różnic konstrukcyjnych przywiezione wózki mogą być pomocne przy uprawianiu różnych dyscyplin sportu. Są wśród nich również wózki przeznaczone dla młodzieży.Koszty transportu i dystrybucji sprzętu pokryło miasto.
Komentarze