Rośnie jak na drożdżach
Hala widowiskowo-sportowa jest już prawie gotowa. Właśnie zaprezentowano ją mieszkańcom.
Nowa hala widowiskowo-sportowa w Jastrzębiu ma być gotowa w kwietniu przyszłego roku. Otwarcie wstępnie zaplanowano na czerwiec. W zeszłym tygodniu obiekt pokazano mieszkańcom. Wykonawca, konsorcjum firm z Mostostalem Warszawa na czele, zaprosił zainteresowanych na dzień otwarty. Hala powstaje przy ulicy Leśnej, w miejscu starej, która była porównywana do katowickiego Spodka. Odbywały się w niej znakomite koncerty. Wielu mieszkańców pamięta świetny występ Iana Gillana, wokalisty zespołu Deep Purple, legendy hard-rocka. Tam jeden z pierwszych występów zaliczył PM Cool Lee, późniejszy słynny Liroy. Na pewno nie wspomina go dobrze, bo został obrzucony wyzwiskami przez ludzi, którzy czekali na koncert zespołu IRA, będący wtedy u szczytu sławy. Hala była też oczywiście miejscem rozgrywek sportowych i widowiskowych gal bokserskich.
Niestety, stara hala nie nadawała się do użytku. Rozebrano ją więc, a później długo nic się nie działo. Mieszkańcy wątpili już, czy na jej miejscu w ogóle cokolwiek powstanie. W końcu się udało. Inwestycja ruszyła w grudniu zeszłego roku. Nowoczesna hala pomieści trzy tysiące kibiców i zaspokoi potrzeby wielbicieli wszystkich sportów halowych. Odbywały się w niej będą np. rozgrywki Ligi Mistrzów w siatkówce mężczyzn, więc ręce zacierają przede wszystkim kibice Jastrzębskiego Węgla. Ale będą też mistrzostwa Europy w dżudo czy gale boksu. Powrócą też koncerty. Wewnątrz będą pomieszczenia dla drużyn, sędziów, dziennikarzy oraz gabinety odnowy biologicznej. Na zewnątrz powstanie parking dla 130 samochodów. Wartość kontraktu oszacowano na 36,8 mln złotych brutto. 11,32 mln zł dołożył Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego. To największa taka inwestycja w mieście w ostatnich latach.
– Muszę się przyznać, że przez półtora miesiąca nie byłem na tej budowie. Dzisiaj już można zobaczyć oczami wyobraźni kibiców, którzy szczelnie wypełnią trybuny. Niecierpliwie czekamy na chwilę, kiedy w tej hali będziemy już mogli dopingować jastrzębskich sportowców – mówił prezydent Marian Janecki. Jarosław Popiołek, prezes zarządu Mostostal Warszawa, przyznał, że nie jest to największe przedsięwzięcie firmy, ale bardzo istotne, ponieważ stanowi udany przykład rozwoju regionalnego i pozwala wykazać się w zakresie obiektów sportowych. – Wcześniej budowaliśmy w Jastrzębiu galerię handlową, która, mam nadzieję, dobrze służy lokalnej społeczności. Gdybym ja miał wybierać, wybrałbym halę. Obiekt robi szczególnie dobre wrażenie przez znakomite wykorzystanie powierzchni. Architektom należą się słowa uznania – stwierdził prezes Popiołek.
1

Komentarze

  • mieszkaniec Rośnie jak na drożdżach 26 listopada 2010 12:06Prezydent Miasta Janecki nie miał czasu zjawić się na budowie , bo prokurator oskarżył go o malwersacje finansowe i musi się tłumaczyć w Sądzie Okręgowym w Raciborzu. Nie przeszkadza to jednak mieszkańcom miasta w wyborze go na następną kadencję ! Paranoja!

Dodaj komentarz