Z niewielkim poślizgiem na scenę wyszła Kasia Kowalska, supportująca Kanadyjczyka. Efekt – zabrakło czasu na wręczenie Złotej Płyty dla rybnicko-żorskiej formacji Carrantuohill za album "Inis". No i wiadomość z ostatniej chwili: Adams nie spędzi w Polsce pokoncertowej nocy, jak zapowiadano jeszcze kilka dni temu (miał spać w jednym z katowickich hoteli). Bezpośrednio po koncercie artysta jedzie do Pyrzowic i wylatuje z Polski.
Komentarze