Nie zapomnę


Bogaty program pobytu w Polsce przygotowała im szkoła. Zwiedzili m.in. Kraków, Wieliczkę, Oświęcim, Wrocław, zabytkową kopalnię w Tarnowskich Górach i miejscowości powiatu wodzisławskiego. Nagaly Loigeret pochodzi z małego miasteczka Chalindrey, położonego 300 km na północ od Paryża. W Polsce jest po raz pierwszy, a zamieszkała w domu Justyny Szostek. Z polską koleżanką porozumiewała się za pośrednictwem języka angielskiego, gdyż obie uczą się go w szkole.- Bardzo miłe wrażenie zrobił na mnie Kraków - zwierzyła się Nagaly. - Nie wiedziałam, że to piękne, średniowieczne miasto było kiedyś stolicą Polski. Pochodzę z małego, 5-tysięcznego miasteczka i Kraków wydał mi się tak duży jak Paryż. Nie zapomnę też nigdy Oświęcimia. To jest niepojęte. Nawet nie wiem, jak o tym opowiem we Francji. Śni mi się to po nocach. Muszę jeszcze podkreślić i to, że jesteście niesłychanie gościnnym narodem. Miałam już okazję bycia na podobnej wycieczce w innym kraju europejskim, ale jednego z drugim nie da się porównać.Młodzi Francuzi przepłakali całą wycieczkę po obozie koncentracyjnym. Nauczycielom i polskim rówieśnikom zwierzyli się, że pragną, aby każdy młody Europejczyk mógł na własne oczy obejrzeć Oświęcim. Ich zdaniem, mogłoby to ustrzec świat przed nowymi wojnami i totalitaryzmami.W marcu przyszłego roku wodzisławscy gimnazjaliści pojadą z rewizytą do Langres. W efekcie tych dwóch spotkań powstanie program współpracy pomiędzy obiema szkołami. Już dziś wiadomo, że obejmie on między innymi tak ważne dziedziny jak sport, kultura, oświata i ekologia. Niezaprzeczalną korzyść przyniesie i to, że uczniowie obu szkół muszą szlifować język angielski, bo tylko dzięki niemu mogą się ze sobą na odpowiednim poziomie porozumiewać.- Trochę zdziwiła mnie ich swoboda w obcowaniu z papierosami i alkoholem - powiedziała Justyna Szostek. - U nas jednak, mimo wszystko, nie jest to zjawisko tak powszechne i zwyczajne. Muszę tu zaznaczyć, że Nagaly ani nie pali, ani nie pije. Trochę szokujące dla nas jest też i to, że dla zawarcia związku małżeńskiego we Francji wystarczy dziewczynie mieć 14, a chłopcu 16 lat.

Komentarze

Dodaj komentarz