20032508
20032508


W pokonanym polu rybniczanie zostawili rówieśników ścigających się na co dzień w ekstralidze. Srebro wywalczyła para Włókniarza Częstochowa Pietraszko - Czerwiński, a brąz obrońcy tytułu, żużlowcy miejscowej Polonii.Przed turniejem nie można było wskazać zdecydowanego lidera, głównie dlatego, że nie było pary składającej się z dwóch zawodników o podobnej sile rażenia. Najwięcej punktów powinni wywalczyć w turnieju tacy zawodnicy, jak: Kurmański (ZKŻ), Kołodziej (Częstochowa), Miśkowiak (Piła) czy rybniczanin Szombierski. Zagadkę stanowiła natomiast dyspozycja ich partnerów.- Zawody stały na bardzo wysokim poziomie, a interesującymi wyścigami można by obdzielić kilka znaczących imprez seniorskich. Wydawało się, że pary z Rawicza i Grudziądza są skazane na pożarcie, ale i one, jak się później okazało, odbierały punkty faworytom, by przypomnieć tylko remis Rawicza z parą z Zielonej Góry. Walka trwała na ogół do ostatnich metrów i mistrzowska para została wyłoniona w ostrej, uczciwej walce - podkreśla trener RKM-u Jan Grabowski.Juniorzy RKM-u rozpoczęli udział w finale od remisu z parą z Zielonej Góry. Szombierski pewnie zwyciężył, ale za jego plecami linię mety minęli rywale Suchecki i Kurmański. W drugim starcie rybniczanie zdobyli komplet punktów, pokonując parę GTŻ Grudziądz. Wyścig ósmy przyniósł pojedynek par RKM-u i Włókniarza Częstochowa. Przez niespełna cztery okrążenia prowadził Czerwiński, którego gonił zawzięcie Szombierski, próbując atakować to szeroko blisko bandy, to znów przy krawężniku. Ostatni skuteczny atak przypuścił na ostatnim wirażu. Po szerokim wejściu w łuk ściął do krawężnika i dosłownie na ostatnich metrach wyprzedził rywala. Łukasz Romanek wyprzedził Adama Pietraszko i rybniczanie zdobyli cztery punkty. Rafał Szombierski był bez wątpienia najlepszym zawodnikiem finału, w drugim wyścigu uzyskał też najlepszy czas, ale kompletu punktów nie zdobył. W biegu 13. rybniczanie oglądali plecy Janusza Kołodzieja z tarnowskiej Unii, który wystrzelił spod taśmy i nie dał sobie odebrać zwycięstwa. Pojedynek z parą Kolejarza Rawicz przyniósł rybniczanom trzeci tego dnia remis. Wygrał Szombierski, ale Romanek znów minął linię mety na czwartym miejscu. Przed ostatnią serią startów po 18 pkt miały pary RKM-u i Włókniarza, o jeden mniej gospodarze. Pierwsi na tor wyjechali częstochowianie, którzy w 18. biegu zmierzyli się z parą z Zielonej Góry. Wygrał Kurmański i pojedynek zakończył się remisem. By zdobyć złoto, rybniczanie musieli wygrać wyścig z parą gospodarzy Miśkowiak - Klecha, po dobrym starcie wygrali - i to podwójnie - i mogli się cieszyć ze zdobycia tytułu mistrzów Polski. Złoty medal otrzymał też rezerwowy Konrad Ryszka, który co prawda na torze się nie pojawił, ale jego nazwisko zostanie zapisane w żużlowych annałach. Kiedyś w podobny sposób złote medale mistrzostw świata par zdobywał Duńczyk Tommy Knudsen.Po ubiegłorocznym złocie młodzieżowej drużyny to drugi tytuł mistrzowski wywalczony przez podopiecznych Jana Grabowskiego. Rafał Szombierski z Węgrzykiem i Staszewskim wystartuje też w mistrzostwach Polski para w kategorii seniorów. Turnieje eliminacyjne zaplanowano na 3 lipca.

Komentarze

Dodaj komentarz